Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

"Niewygodne akta"

Zaczęty przez MonikaS, Czerwiec 27, 2007,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MonikaS

Pracuję w placówce naukowej. Jakiś czas temu od pracowników gospodarczych dowiedziałam się o istnieniu akt nie ujętych w żadnych spisach. Jest dokumentacja pochodząca z okresu PRL, a zawierająca m.in. sprawozdania z wyjazdów zagranicznych. Część tych osób pracuje jeszcze, część już jest na emeryturze. Mam w związku z tym dwa pytania. Jak postępować z takim aktami, znalezionymi gdzieś podczas porządków w jakiejś szafie?  Uporządkować i po prostu włączyć do zasobu archiwum? Po drugie jak postapić od strony dyplomatycznej? Bo szczerze mówiąc wcale nie mam ochoty zabierać się za tą "bombę"...

Hanna Staszewska

Podobne "odkrycia" mogą zdarzyć się, niestety, wszędzie, w każdym archiwum (czy to państwowym, czy zakładowym).
Należy wtedy te materiały oczywiście uporządkować i włączyć do zasobu. W tym przypadku warto sprawdzić, czy jakaś część nadaje się do wybrakowania.

Wojciech Woźniak

Witam
Takie rzeczy się zdarzają i nie ma co robić z nich "bomby". Warto skonsultować się z archiwum państwowym, może te akta będzie trzeba przekazać tam. Do nas trafiły w podobny sposób odnalezione na strychu "bezpańskie" akta organizacji młodzieżowych.
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

MonikaS

Od strony archiwalnej to uporządkować i koniec. Problem z tym, że są tam m'in donosy, relacje z tych wyjazdów... w sumie niezbyt "przyjemne" materiały. Obawiam się po prostu czy to czasem nie podlega pod jakiś IPN...

Wojciech Woźniak

Witam
Rodzaje materiałów archiwalnych należące do właściwości IPN określa ustawa o IPN (Dz.U. 1998, nr 155, poz. 1016 z późniejszymi zmianami - najlepiej sprawdzić tu: http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html).
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you