P.S. Czy jest potrzebna? Od momentu uruchomienia statystyk na naszej www (jakiś rok temu) strona bazy ELA była otwierana 36735... ...
No cóż, to rzeczywiście argument nie do odparcia... Zastanawiam się tylko, czy gdybym założył stronę internetową, w której nazwie umieściłbym słowo „sex” lub inne równie często wyszukiwane w sieci, nie osiągnąłbym tego samego efektu w znacznie krótszym czasie; nawet jeśli ta strona byłaby całkowicie pusta. Czy to, że zanotowałbym tyle odwiedzin oznacza, że ta strona jest potrzebna? To pytanie retoryczne...
Czy ktoś kiedykolwiek robił badania wśród użytkowników – czy są oni zadowoleni z tych „odwiedzin”? Czy wystarcza tylko statystyka? I czy użytkownicy wiedzą, że podobne efekty mogliby osiągnąć przeszukując bazę IZA? I czy nie ucieszyliby się, że wszystkie dane są w jednym miejscu?
P.S. I na koniec pytanie: przedmówcy stwierdzili, że dane z bazy ELA można przenieść do bazy IZA , czy moglibyście mi “opisać gdzie wpisać”? ... Z góry piszę, że nie jest to pytanie podchwytliwe chciałbym wiedzieć jedynie “jak”.
Rzecz jasna nie ma sensu przenoszenie wszystkich danych z ELI do IZY, szczególnie w przypadku naszego archiwum, ponieważ przeważająca ilość zespołów jest już w IZIE. Chodziło mi tylko o wypunktowanie tych rekordów, w których opis schodzi poniżej poziomu jednostki i przeniesienie tych danych do indeksu lub opisu obiektów w IZIE. A to nie jest chyba skomplikowane, prawda? (chodzi głównie o pola „rodzaj spisu” i „miejscowość”). Nie twierdzę, że cała operacja będzie łatwa i przyjemna, ale po jej wykonaniu dalsze istnienie bazy ELA – przynajmniej w naszym archiwum – będzie bezcelowe. Wydaje mi się, że lepiej rozwijać jedną bazę i starać się robić to porządnie, niż zajmować się kilkoma, szczególnie gdy jest tak, jak sam Pan mówi:
Jak wszyscy wiemy baza ELA nie jest doskonała. (...) bazę ELA można uznać za nieco osieroconą – nie poprawianą i nie ulepszaną.
Niemniej jednak doceniam Pana inicjatywę ulepszenia mechanizmów wyszukiwawczych, choć powoływanie się na kiepską wyszukiwarkę IZY, zawieszonej na stronie NDAP nie jest rzeczywiście najlepsze. Wydaje się, że jeśli chodzi o ELĘ przydałoby się wyszukiwanie przez rodzaj spisu i miejscowość, ponieważ te 2 pola są najważniejsze. Pisze Pan, że jeśli wyszukiwanie odbędzie się tylko przez rodzaj spisu, to część rekordów nie będzie ujęta w wynikach wyszukiwania, ponieważ niektóre rekordy nie mają wypełnionego pola z nazwą spisu. Jeśli tak jest, to te rekordy są po prostu bezużyteczne i źle wypełnione, a więc nie należy się o nie martwić, ponieważ ich wartość informacyjna i tak jest niewielka (na stronie internetowej bazy ELA znalazłem 9 takich rekordów, w tym 8 z Poznania, ale zostały one dawno temu wykasowane, w trakcie korekty bazy).
Jeśli natomiast chodzi o IZĘ, to wyszukiwarka powinna przeszukiwać NARAZ pola tytuł, (+tytuł tłumaczony i treść, jeśli IZA 5 zacznie działać), uwagi i indeks (+obiekty, które występują w IZIE 5). Wyszukiwanie za pomocą 2-3 wyrażeń. Taka wyszukiwarka na pewno będzie o wiele lepsza, niż obecna.
Jeśli chodzi o bazę ELA - to wszystko tylko zabiegi kosmetyczne, ale zastanówmy się czy warto – tzn. czy jest ona naprawdę potrzebna?