X (jubileuszowy) Zjazd IFAR

[Rafał Rufus Magryś]

Szanowni,

Dziękowałem już podczas obrad lecz chciałem też napisać podziękowania na Forum:
- w pierwszej kolejności dr. Wojciechowi Woźniakowi Naczelnemu Dyrektorowi - za możliwość organizacji IFAR w NDAP, dr. Henrykowi Niestrojowi z-cy Naczelnego Dyrektora za udział w obradach i wspaniałe podsumowanie,
- Michałowi Serdyńskiemu za organizację - wszystko było naprawdę perfekcyjnie przygotowane!
- Markowi Krzykale za przygotowane materiały graficzne nie tylko plakaty ale też materiały graficzne wykorzystywane w innych mediach społecznościowych,
- Dawidowi vel Sirsilisowi za zdjęcia
- Prelegentom, że poświęcili swój czas aby przygotować wystąpienia i potem je wygłosić. Tym bardziej co wszyscy podkreślą były one na bardzo wysokim poziomie. Mam nadzieję, że uda nam się przygotować z tego materiał który opublikujemy czy wersji tradycyjnej czy elektronicznej.

I wszystkim ifarowiczom - i tym którzy mają setki a nawet tysiące postów (Haniu, Jarku, Macieju, Sirilisie!) i tym którzy przelotem przeglądają nasze forum - dzięki Wam Forum istnieje i się rozwija!

Pozdrawiam,

[sirsilis]

dziękuje za wyróżnienie na ifarze... szok totalny

super atmosfera, świetne referaty czemu bo ludziom się chce, bo ludzie chcą zmian i chcą zmieniać

zdjęcia już poszły, niedługo będą zapewne dostępne...

[Hubert Mazur]

Taka mała złośliwość (ale proszę żeby edukatorzy archiwalni nie brali jej do siebie, bo to nie do nich adresowane) - mam pomysł na kolejne hasło w antysłowniku archiwalnym (http://www.ifar.pl/index.php/topic,1144.msg14078.html#msg14078) : "Edukacja archiwalna - upowszechnianie wiedzy (np. przy użyciu 9 kamer) na temat tego, jak ważne dokumenty gromadzą archiwa, jak ważną pracę przy tym gromadzeniu wykonują archiwiści, i dlaczego nie należy im przeszkadzać w tej pracy przez przychodzenie do archiwum."

Bardzo mi się podoba To zdanie świetnie pokazuje, jak mylona jest kwestia edukacji czy popularyzacji z promocją.

[Marcin Kapała]

X zjazd iFAR za nami. Dwa bardzo intensywne i satysfakcjonujące dni. Cieszę się, że mogłem poznać w realu ludzi, z którymi dotychczas mogłem rozmawiać tylko za pomocą FORUM. Spotkanie archiwistów bez kompleksów i bez zbędnego nadęcia, które bywa charakterystyczne dla naszej grupy zawodowej. Okazuje się, że można inaczej. Chciałem podziękować za atmosferę organizatorom i wszystkim uczestnikom. Zjazd, podobnie jak FORUM, pokazał, że w środowisku jest duży potencjał. Trzeba tylko umieć go wykorzystać.

[Jarek]

Podziękowania dla pana Damiana Sitkiewicza, że chciało mu się wygłosić to co wygłosił. I duży "szacun" że zachował spokój w dyskusji. Spotkanie w NDAP z użytkownikami niezbędne. Przy okazji postulat do osób które mają ambicje by naukowo parać się archiwistyką - przestańcie zajmować się archiwozoficznymi bzdurami, zbadajcie oczekiwania, opinie i potrzeby użytkowników archiwów. Już, teraz. I nie czekajcie na publikację w Archeionie tylko piszcie o tym też już, teraz - choćby na Ifar.

To ja też tak na szybko i w gorącym sensie, w pierwszej reakcji... Że tego typu słowa, zarzuty które padły wobec konkretnych osób czy instytucji wymienionych w referacie to chyba normalne, że będzie na nie odpowiedź. Wobec AP Lublin padły też zarzuty - obecna na Zjeździe "pani z czytelni" wyjaśniła pretensje, mam nadzieję, że wystarczająco... ale tylko ten przypadek, jako osoby nie bezpośrednio dotkniętej wystarczył, żeby stwierdzić, że jest to jednak głos typu "pieniacz", proszę wybaczyć bezpośredniość... ale to było charakterystyczne podejście dla osoby, która wyciąga ze spektrum sytuacji to, co jej potrzebne, żeby sformułować ciężkie oskarżenie, a pomija celowo inne widoczne aspekty, przez które wypada na daną sytuację spojrzeć z innej, bardziej realnej perspektywy.

To troszkę nieporozumienie. Szczerze mówiąc w ogóle nie miałem na myśli AP Lublin i "pani z czytelni"
Przede wszystkim nie odniosłem wrażenia, żeby to był atak na archiwa, ani nie były to moim zdaniem "ciężkie oskarżenia". Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, mogę ocenić tylko to co widziałem i słyszałem na zjeździe. Podawanie przez urzędnika prywatnego maila, zwracanie rewersów zamiast przewidzianej przepisami odmowy udostępnienia to nieporozumienie, podobnie jak tłumaczenie że "my przecież gromadzimy i niektórym udostępniamy", natomiast uwagi typu "uważajcie na niego" to, łagodnie ujmując, żenada (do tej pory nie jestem w stanie ogarnąć faktu że takie słowa tam w ogóle padły). Potrafię sobie wyobrazić, że pan Damian zalazł za skórę niejednemu archiwiście, ale na pewno nie nazwałbym go pieniaczem. Pieniacz skarży się dla sportu, ile skarg napisał pan Damian? Spróbuj spojrzeć z innej perspektywy - on nam robi właściwie przysługę, na podstawie własnego, subiektywnego doświadczenia (bo nasi kochani naukowcy nie zniżają się do szerszych badań potrzeb i doświadczeń użytkowników), wskazuje słabsze punkty, przypadki braku czy nieprzestrzegania procedur (nie Waszemu archiwum, ale archiwom w ogóle). To daje szansę na zmianę podejścia i zmianę nawyków. Dla pojedynczego archiwisty, użytkownik który zna swoje prawa i nie traktuje tegoż archiwisty jako źródła prawd objawionych, może być źródłem stresu i reakcji obronnej, ale dla archiwów obrona nawyków archiwistów to droga donikąd. Mam wrażenie że po to spotykamy się na zjazdach i dyskutujemy na Ifar żeby coś zmienić. Mam też wrażenie że wielu archiwistów nie dostrzega, że zmiany to dla nas kwestia zawodowego życia i śmierci

Jeśli dyskusja na ten temat ma być kontynuowana to proponuję wydzielenie jej do osobnego wątku.

[Ela Czajka]

Niestety wycieczki osobiste przedstawiciela AANu były nie na miejscu i raczej nie obroniły Archiwum i jego procedur, wręcz przeciwnie, myślę, że większość z nas odebrała je bardzo negatywnie. Miejmy nadzieję, że uwagi Damiana Sitkiewicza zostaną uwzględnione nie tylko przez "panie i panów z czytelni" obecnych na sali, ale przede wszystkim przez NDAP i obecnego na sali (po interwencji Hanny) dyrektora Departamentu Udostępniania.

A sam Zjazd był interesujący, inspirujący i rozwijający. Byle do następnego!

[Anna Sobczak]

Odnośnie publikacji, to przydałyby się jakieś wytyczne...

Do kiedy należy przygotować artykuł? I jak go przygotować?

Czy będzie to publikacja z artykułami tylko z tego Zjazdu, czy może będzie obejmowała i więcej spotkań?

Kto zajmuje się redakcją?

Planowany termin wydania?

[Marek Krzykała]

Podziękowania dla pana Damiana Sitkiewicza, że chciało mu się wygłosić to co wygłosił. I duży "szacun" że zachował spokój w dyskusji. Spotkanie w NDAP z użytkownikami niezbędne. Przy okazji postulat do osób które mają ambicje by naukowo parać się archiwistyką - przestańcie zajmować się archiwozoficznymi bzdurami, zbadajcie oczekiwania, opinie i potrzeby użytkowników archiwów. Już, teraz. I nie czekajcie na publikację w Archeionie tylko piszcie o tym też już, teraz - choćby na Ifar.

To ja też tak na szybko i w gorącym sensie, w pierwszej reakcji... Że tego typu słowa, zarzuty które padły wobec konkretnych osób czy instytucji wymienionych w referacie to chyba normalne, że będzie na nie odpowiedź. Wobec AP Lublin padły też zarzuty - obecna na Zjeździe "pani z czytelni" wyjaśniła pretensje, mam nadzieję, że wystarczająco... ale tylko ten przypadek, jako osoby nie bezpośrednio dotkniętej wystarczył, żeby stwierdzić, że jest to jednak głos typu "pieniacz", proszę wybaczyć bezpośredniość... ale to było charakterystyczne podejście dla osoby, która wyciąga ze spektrum sytuacji to, co jej potrzebne, żeby sformułować ciężkie oskarżenie, a pomija celowo inne widoczne aspekty, przez które wypada na daną sytuację spojrzeć z innej, bardziej realnej perspektywy.

To troszkę nieporozumienie. Szczerze mówiąc w ogóle nie miałem na myśli AP Lublin i "pani z czytelni"
Przede wszystkim nie odniosłem wrażenia, żeby to był atak na archiwa, ani nie były to moim zdaniem "ciężkie oskarżenia"...

Nie nie, ja też nie chciałem, żeby tak ostro zabrzmiało, spokojnie Lublinowi w wywodzie p. Sitkiewicza dostało się imiennie i bezpośrednio do osoby, która była na sali, dlatego zajęła głos i wytłumaczyła sytuację. A chodzi o to, że naprawdę trudno nam tutaj zarzucić złą wolę, nieodpowiednie zachowania czy praktyki, które pan Damian wytknął i zestawił w jednym rzędzie z innymi, bo akurat w stronę klienta to jesteśmy zwróceni w całości i traktujemy go tak, jakbyśmy sami chcieli być traktowani. Ale jeśli obserwuje się sytuację, wyciąga z niej mylne wnioski i przedstawia na forum jako przykład haniebnego chamstwa... No trzeba było zareagować. A jakiego typu to sytuacja? Mniej więcej - jesteśmy znajomymi, przychodzisz do pracowni i ja ci mówię "sznurówka ci się rozwiązała". A po dwóch latach słyszysz na konferencji, że w Lublinie są same chamy, bo ktoś był świadkiem, jak pracownik zwrócił się do klienta na "ty" w dodatku wykazując niebywałe chamstwo, ale już nie powie jak to wyglądało...

Ciekawostką jest reakcja, o której słyszymy z różnych relacji, na temat wprowadzenia "tajemniczego klienta" do archiwów... Reakcja bardzo negatywna i pełna złości, strachu. Do Lublina zapraszamy i czterdziestu tajemniczych klientów - nie mamy obaw, że ktoś zostanie potraktowany niepoprawnie

Ten spin-off aż prosi się o odrębny wątek. Adminie?

[Rafał Rufus Magryś]

Szanowni,

- co do X Zjazdu warto kontynuować w miejscu rozpoczęcia,
- co do obsługi w klientów w APach:
to proponuję kontynuację tutaj:
http://www.ifar.pl/index.php/topic,560.0.html

lub (oczywiście piszę to z duuuuuuużym ... tutaj:
http://www.ifar.pl/index.php/topic,591.0.html


Pozdrawiam,

[Rafał Rufus Magryś]

Odnośnie publikacji, to przydałyby się jakieś wytyczne...

Do kiedy należy przygotować artykuł? I jak go przygotować?

Czy będzie to publikacja z artykułami tylko z tego Zjazdu, czy może będzie obejmowała i więcej spotkań?

Kto zajmuje się redakcją?

Planowany termin wydania?

Witam,

Podejdziemy do tematu po Nowym Roku.

Pozdrawiam

[Hanna Staszewska]

Moje refleksje po Zjeździe:
1. PN i użytkownicy: tu jest bardzo dużo do zrobienia: potrzeba ujednolicenia procedur i ich stosowania, szkolenia dla obsługi. Padła propozycja, aby zorganizować wspólne spotkanie w NDAP użytkowników i archiwistów: to świetny pomysł, zróbmy to!
2.   Potrzeba szkoleń pojawiała się b. często w wypowiedziach, można odnieść wrażenie, że archiwa i archiwiści są pozostawieni sami sobie, wsparcie NDAP było/jest w wielu kwestiach mizerne.
3.   EZD: tu ewidentnie przegapiliśmy moment, aby stać się partnerami dla instytucji i urzędów, a także tamtejszych archiwistów, którzy mają EZD wdrożone. Nie jesteśmy dla nich partnerami, bo to oni wiedzą więcej od nas! I jak tu nadzorować taką Kamilę Jastrzębską z MF, która, mam takie podejrzenie, w małym palcu ma więcej wiedzy o EZD niż wszyscy państwowi nadzorcy razem wzięci?
4.    Retrokonwersja: dyskusja o normach jest tak naprawdę nudna, zawsze będziemy mnożyć trudności, a kiedyś trzeba to zrobić. Bardzo budujące były przykłady dobrych praktyk z AP Zielona Góra (brawo Szymon): OCR oraz z AP Leszno (brawo Marcin Kapała): przepisywanie do tabeli csv, potem zaciągnięcie tego do ZoSIA. To są przykłady rozwiązywania problemów, a nie mnożenia trudności.
5.   Materiały w archiwach bez ewidencji: Maciej Zdunek słusznie podkreślał, że potrzebna jest ewidencja na podstawowym poziomie, potem możemy bawić się w szczegółowe opisy. Przypominam też, że archiwa powinny jak najszybciej sporządzić ewidencję dla celów także skarbowych: archiwa powinny wiedzieć, co mają, bo jak zarządzać częścią zasobu, jeśli nie mamy ewidencji?
6.   Niemcy budują wspólny portal dla swoich archiwów (Aniu, dzięki za ciekawy referat),  Niemcy ze swoją federacyjną strukturą, my mimo scentralizowanej władzy archiwalnej tkwimy w chaosie: mamy szukajwarchiwach, archiwa.gov.pl, genealogiawarchiwach itd?
Końca szaleństwa nie widać...
7.   Pod względem organizacyjnym perfekcyjny Zjazd IFAR. Byłam na wielu konferencjach/spotkaniach w NDAP, ale tak świetnej organizacji jeszcze nie widziałam. Brawo Michał!

Wiele, wiele interesujących dyskusji, rozmów w kuluarach, nowe znajomości, możliwość spotkania "starych" ifarowiczów.
Aspekt towarzysko-integracyjny nie do przecenienia.
Zjazd bardzo merytoryczny, trochę wspominkowo-nostalgiczny, super atmosfera, świetni ludzie.

Gdzie spotykamy się za rok? 

[crash0]

Może ponownie w Warszawie, w NDAP 
Jeszcze się okaże, że w ciągu roku będą dwa zjazdy 
PS. Mam pomysł na zmianę formy Zjazdów, ale z tym podzielę się z Rafałem po Nowym Roku 

[Rafał Rufus Magryś]

No, no jeśli tylko będzie zainteresowanie... i czekam niecierpliwie...

pozdrawiam,

[crash0]

Podsumowanie
http://www.archiwa.net/index.php?option=com_content&view=article&id=848:polska-x-zjazd-ifar&catid=72:wydarzenia-w-kraju&Itemid=33
Dziękujemy autorkom 

[sirsilis]

a o to i zdjęcia

https://drive.google.com/open?id=0ByV9VvFo5eVceTMyUDQ3cVlqLW8