Oj, chciałabym żeby to takie łatwe było. Być może to jest rozwiązanie, ale jak to teraz przełożyć z ichniego na nasze, żeby wszyscy pracownicy zrozumieli, o co chodzi? Z pewnością każdy z nas ma u siebie takich pracowników opornych na wszelkie zmiany... Bo to też jest tak, że jak już jestem tym całym koordynatorem, to wszyscy oczekują gotowych odpowiedzi i leku na całe zło. Mam nadzieję, ze wspólnie uda nam się wypracować jakieś rozwiązanie. Na razie myślę, żeby zrobić podteczkę w haśle Ewidencja kierowców i tam odkładać sprawy związane z zatrzymaniem i oddawaniem praw jazdy, a po zakończeniu procedury odkładać akta do teczek kierowców. Nie wiem, czy to dobre rozwiązanie, ale chyba lepsze od tego, co jest, bo teraz wiele spraw nie jest rejestrowanych w ogóle.
Gorzej będzie z tą dokumentacją, która numery dostaje z systemu, bo tu nawet - jak się okazało - MSWiA nie chciało udzielić konkretnej odpowiedzi.