Jak sam zauważyłeś, stron przydatnych archiwistom zakładowym nie jest zbyt wiele. Wydawało mi się, ze każda taka strona która zawiera choć śladowe informacje jest warta polecenia. Nigdy przecież nie wiadomo co komu jest potrzebne. Sam porządkując akta wiele razy spotykam się z różnym problemami które w wykazach akt są nieobecne albo niejasne. Dobrze, że jest coś takiego jak internet który czasami daje jakieś odpowiedzi co z tym fantem zrobić.