System dla NDAP był ponoć wdrażany dwa lata...Tyle trwało zanim przybrał formę akceptowalną. Nawet niezły tylko ta cena... Czas wdrożenia zależy w dużej mierze od wielkości instytucji. To istotne bo podobnie było w znanym mi urzędzie marszałkowskim (w dużym mieście). Ponad 3 lata prac wdrożeniowych, szkoleń, zmian w systemie, pisania poprawek, uruchamiania kolejnych modułów... Z rozmów z przedstawicielami firm wynika, że optymalne wdrożenie przebiega etapami. Np. najpierw sam moduł kancelarii, potem obieg wewnętrzny itd.... Wynika to często z oporu materii ludzkiej
. Podobnie szkolenia. W jednostkach gdzie robiono szkolenia zbiorowe system nie zadziałał albo wdrożenie trwało znacznie dłużej... Dużo zależy od kasy ale myślę, że optymalne byłby szkolenia indywidualne + szkolenia liderów, którzy w razie potrzeby wspomogą mniej zaawansowanych kolegów.
Co do rozwiązań i wzorowania sie na czymś to uważam, ze na dzień dzisiejszy obowiązują nas rozwiązania z obowiązujących przepisów (wspominałem wcześniej) i są one na tyle ogólne, ze powinny przetrwać próbę czasu
. Oczywiście nie zakładaj, że kupujecie system na bardzo wiele lat. W systemach tego typu 10 lat to przepaść i sądzę, że trzeba założyć, że po max. 10 trzeba "przesiąść" się na zupełnie nowy... Nawet jeśli nie macie obowiązku przekazywania materiałów archiwalnych do ADE to i tak je wytwarzacie, prawda? Więc trzymałbym się jednak podobnych zasad, tym bardziej, że nie można wykluczyć, że z jakichś względów będziecie chcieli je w ADE umieścić. W zasadzie ADE to tylko "serwer" więc pewnie przeszkód by nie było... Tym bardziej, że już był taki pomysł np. z wykorzystaniem przez inne instytucje bazy ZOSIA (chociaż nie wiem czy jeszcze aktualny
.
Natomiast wzorować się można myślę śmiało na instrukcji kancelaryjnej Naczelnej. Tym bardziej, że nie znam innej, która by uwzględniała obieg dokumentów elektronicznych
Co do zasobów serwerowych to nie przesadzałbym. Widziałem system w bardzo dużym sadzie okręgowym gdzie w systemie archiwizowano dokumentację spraw sadowych wraz z ze stenogramami z rozpraw, wnioskami dowodowymi, notatkami sędziów itp. i tam dokumentacja z 3 lat zajmowała ok 5 GB.