I to z podobnym tekstem tylko, że do mnie tylko w tytule chodziło o Lublin&Korczyna. Pytanie głowne było jak on ma zrozumieć po polsku?
No to mu grzecznie odpowiedziałem że najlepiej ... nauczyć się
. Albo kupić software który zrobi mu "horrible automatic translation". Nawet mu dorzuciłem kawałek takiego automatycznego tłumaczenia hi hi...
Niby pytanie było grzeczne, ale jak ja bym napisał po polsku do niego to wrzuciłby to do kosza. Jakbym napisał po polsku do Niemca, Francuza, Rosjanina itp = to samo.
A czasem tak robię jak mnie zasypuja reklamami (nie spamem) odpisuję im po polsku i zaraz mam spokój
Oczywiście dorzuciłem informację czym się na forum zajmujemy i że jak szuka informacji archiwalnej to niech zajrzy na angielska wersję strony NDAP... i tam niech sobie szuka co i gdzie. A jak szuka informacji na temat ERMS to może do mnie napisać...
zdaje się że wysłał jak leci do wszstkich którzy podali adresy mejlowe (a nie dlatego, że David a nie Dawid). A nasze forum znalazł w Guglu szukając pewnie "lublin & archiwum"