Przed rozważeniem zatrudnienia archiwisty w formie umowy cywilnoprawnej zastanowiłbym się nad tym:
1) czy przepisy normatywów kancelaryjno-archiwalnych regulują kwestie obsady archiwum zakładowego, np. czy archiwista nie jest zdefiniowany jako pracownik jednostki? Zleceniobiorca nie jest pracownikiem,
2) czy usługi świadczone przez zleceniobiorcę nie spełniają przesłanek wskazujących na stosunek pracy wg Kodeksu pracy (art. 22), tj. czy zleceniobiorca osobiście wykonuje określone przez zleceniodawcę zadania, czy wykonuje zadania pod kierownictwem zleceniodawcy, w miejscu i czasie określonym przez zleceniodawcę i czy otrzymuje za realizację usługi wynagrodzenie. Jeśli tak to niezależnie od nazwy umowy jest to stosunek pracy. Zatrudniając w ten sposób archiwistę urząd naraża się na to, że zleceniobiorca może zwrócić się do sądu o ustalenie stosunku pracy, oraz na kontrolę z Państwowej Inspekcji Pracy.