Autor Wątek: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność  (Przeczytany 3105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dory

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 385
Zasada przy opracowywaniu teczek osobowych jest taka, że dzielimy na części i w każdej części trzymamy się chronologii. A jeśli jest pismo z załącznikami, które najczęściej mają datę wcześniejszą, to załączniki znajdują się za tym pismem czy jednak przed (inaczej niż przy załatwianiu typowej sprawy)?

Offline Jarek

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1754
  • archiwista zakładowy a nie żaden kustosz
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 18, 2016, »
Dory, kto Ci kazał w tym grzebać? Przekazanie do AP czy tylko ewidencjonowanie na potrzeby AZ?
Jarek Orszulak

Offline Rovan

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1214
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 18, 2016, »
Na logikę załączniki powinny być za pismem przewodnim, tak aby czytelnik akt mógł najpierw zapoznać się z pismem z którym załączniki zostały przesłane, a następnie z samymi załącznikami.

Offline Robert2000

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 286
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 19, 2016, »
Moim zdaniem, należy zachować zasadę zdrowego rozsądku - najpierw pismo, później załącznik lub załączniki w takiej kolejności, w jakiej zostały wymienione w tym piśmie.

Offline Dory

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 385
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2016, »
Na logikę załączniki powinny być za pismem przewodnim, tak aby czytelnik akt mógł najpierw zapoznać się z pismem z którym załączniki zostały przesłane, a następnie z samymi załącznikami.
Też tak myślałam, dzięki.

Offline Dory

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 385
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 19, 2016, »
Dory, kto Ci kazał w tym grzebać? Przekazanie do AP czy tylko ewidencjonowanie na potrzeby AZ?
Jarku, chodzi o teczki osobowe byłych pracowników, już dawno minął okres przechowywania w komórce merytorycznej, zainicjowałam zatem przekazanie do archiwum zakładowego. Sama tym się nie zajmuję, jeśli o to pytasz. AAN w zaleceniach pokontrolnych prosi o informację o rozmiarze zasobu teczek osobowych i okresie, z którego pochodzą, zakładam zatem, że prędzej czy później trzeba by się nimi zająć ;)


Offline Jarek

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1754
  • archiwista zakładowy a nie żaden kustosz
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 19, 2016, »
Czyli nie jest to żadne opracowywanie (cokolwiek to znaczy), tylko po prostu przekazywanie do archiwum zakładowego. Z przepisów, zdrowego rozsądku i tych materiałów które przywołuje Bolek, wynika że nie należy w tym grzebać bez wyraźnej potrzeby - akta mają być archiwizowane w takiej postaci w jakiej były prowadzone.

pozdrawiam

Jarek Orszulak
Jarek Orszulak

Offline Dory

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 385
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 20, 2016, »
Moja instytucja podlega Archiwum PAN i AAN. Teczki osobowe to kategoria A i BE50. Archiwum PAN wymaga uporządkowania wewnętrznego (części A, B i C, chronologia), foliacji, opisania teczek i zewidencjonowania - dla mnie to jest opracowanie. Nie ma mowy o tym, żeby przekazac do archiwum zakładowego, a później kategorię A do Archiwum PAN bez tegoż opracowania. Kropka.

Offline Jarek

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1754
  • archiwista zakładowy a nie żaden kustosz
Odp: Opracowywanie teczek osobowych - pytanie o kolejność
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 20, 2016, »
Nie znam Twojej instrukcji archiwalnej ani terminologii tam stosowanej, być może te proste i oczywiste dla większości archiwistów zakładowych czynności (może poza foliacją) przy porządkowaniu i przekazywaniu akt osobowych na stan archiwum, są tam nazywane opracowywaniem/opracowaniem.
Zwróć jednak uwagę, że mówimy - o ile dobrze zrozumiałem - nie o czynnościach wykonywanych przez archiwistę (w domyśle - zgodnie z przepisami i metodyką archiwalnymi), ale o pracy komórki kadrowej, która działa przede wszystkim na podstawie przepisów prawa pracy (stąd wynika podział akt osobowych na trzy części), realizacja wymogów normatywów kancelaryjno-archiwalnych jest tu na dalszym planie.
Mniejsza jednak o tę stronę formalną i o terminologię (ja zwracam na to uwagę, bo przy wątpliwej jakości metodyce, uprzednie wyjaśnienie wątpliwości formalnych pozwala łatwiej znajdować rozwiązania dla praktycznych problemów w postępowaniu z dokumentacją), celem jest należyty stan tej dokumentacji i racjonalne wykorzystanie pracy archiwisty. Ingerencja archiwisty w układ akt powinna być ograniczona do minimum, stąd nawet nie warto się zamartwiać takimi rzeczami jak załączniki do pism. Jeśliby zacząć w tym gmerać, to zaburzymy układ akt nadany przez twórcę, a to dla archiwisty grzech śmiertelny  ;) :
http://www.ifar.pl/index.php/topic,2549.msg15680.html#msg15680

pozdrawiam

Jarek Orszulak
Jarek Orszulak