Hej, chciałabym kupić nawilżacz do archiwum. Od kilku miesięcy wilgotność wynosi najwyżej 32%, a przeważnie 29%. Gdzie kupiliście nawilżacze do swojego archiwum? Możecie coś polecić? Możecie napisać na priva.
Dodam, że temperatura czasami sporo przekracza dopuszczalne 18 stopni, dochodzi nawet do 22, zwłaszcza teraz.
Aha, nawilżacz mogę postawić albo w magazynie archiwalnym, w którym też znajduje się pomieszczenie biblioteczne, albo na półce regału kompaktowego, ale chyba takich małych nawilżaczy nie ma...
U mnie kupiono w jakimś zwykłym sklepie, jakieś cudo do biura za ok 300 zł, nie pamiętam nazwy. Nawilżacz co prawda nawilżał, ale jednocześnie to, co się z niego wydobywało, brudziło na szaro meble, (chyba dlatego, że w środku był od razu jakiś odkamieniacz, filtr czy coś podobnego) uważaj więc na takie coś przy zakupie :)
Jeszcze jakieś podpowiedzi? Ze wstępnego dochodzenia wynika, że spośród różnych rodzajów (ultradźwiękowe, parowe, mechaniczne) nadają się raczej te ostatnie - mierzą wilgotność i same dopasowują odpowiedni poziom, a kiedy temp. jest za wysoka (co ma miejsce u mnie w archiwum), tak robią, żeby było dobrze ;D (nie mam opisu przy sobie). Oczywiście są sporo droższe (ok. 900 zł) i sporo większe od innych.
W podręcznikach do pracy kancelaryjnej wspomina się o kamionkowych miseczkach wypełnionych wodą.