Autor Wątek: ISAD(G) I iSAAR  (Przeczytany 21007 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nowicjusz

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 3
ISAD(G) I iSAAR
« dnia: Wrzesień 30, 2007, »
CZY ISAD(G) I ISAAR są obowiązującymi w archiwach, czy po prostu najlepszymi ?

Offline Maciej Zdunek

  • starszy(a) archiwista(ka)
  • ****
  • Wiadomości: 546
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 01, 2007, »
http://archiwa.gov.pl/repository/decyzje/dec_4_2005.pdf

Z czego wynika że raczej to pierwsze.
Absens carens

Offline Hanna Staszewska

  • Moderator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1744
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2007, »
I jeszcze fragment Decyzji Nr 10 Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych z dnia 6 marca 2007 r. zmieniająca decyzję w sprawie ewidencji zasobu archiwalnego w archiwach państwowych (cyt.):
14. Rubryka 14: „Dzieje aktotwórcy/biografia”.
14.1. W przypadku instytucji należy podać: informację dotyczącą powstania, rozwoju i likwidacji, siedziby, funkcji i dziedziny działalności (element 3.2.2 ISAD (G) Międzynarodowy standard opisu archiwalnego. Część ogólna, wersja II, Warszawa 2005, s. 27; elementy 5.2.1. – 5.2.8 Międzynarodowy standard archiwalnych haseł wzorcowych stosowanych do archiwów ciał zbiorowych, osób i rodzin ISAAR (CPF), wersja II, Warszawa 2006, s. 20-29), 14. Rubryka 14: „Dzieje aktotwórcy/biografia”.


Tak naprawdę nie wiem, czy świadczy to o obowiązkowym stosowaniu standardów w archiwach, bo „wstawki” te sprawiają raczej wrażenie przyczepiania „kwiatka do kożucha”.


Offline andrzej klubiński

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 01, 2007, »
Cytowany fragment interpretowałbym raczej jako odwołanie się do elementu standardu. Należałby je raczej tratkować jako wskazówkę, która proponuje wspólną praktykę opisu rubryki, jej zakres tematyczny i kryteria i sposób formułowania informacji. 

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 01, 2007, »
Witam
Na pytanie Nowicjusza wypada chyba odpowiedzieć, że żaden standard nie jest określony jako obowiązujący w całości żadnym aktem NDAP. Części standardów są natomiast, w różnych miejscach rekomendowane (czy może jednak wymagane?) dla konkretnych pół w bazach albo dla projektów nowych baz. Można tu postawić pytanie: czy powinniśmy zmierzać do przyjęcia standardów jako obowiązkowych i co ważniejsza jakie konsekwencje niósłby taki krok?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Hanna Staszewska

  • Moderator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1744
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 01, 2007, »
Andrzeju.
Zacytowany przeze mnie fragment Decyzji NDAP nie odważyłabym się traktować jako wskazówkę czy propozycję. To jest wyraźne zalecenie, że przy wypełnianiu rubryki 14 w bazie SEZAM należy kierować się standardem. I tyle :)


Offline andrzej klubiński

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 02, 2007, »
W tym wypadku pozwoliłbym sobie jenak się z Tobą  nie zgodzić. Podkreślając to, co Wojtek tafnie sformułował w poprzednim poście - ISAD standard  nie został wprowadzony żadnym aktem prawnym obowiązującym w państwowej sieci archiwalnej, a w aktach prawnych zwraca się uwagę na najeplszą/dobrą praktyką, do której się odnosi cytowana przez Ciebie Decyzja nr 10. Umieszczenie odniesenia do ISADu oznacza, że Rubryka 14 odpowiada elementowi 3.3.2 ISAD. Wracając  zatem do pytania Nowicjusza standard jest wskazywany  w aktach prawnych wydawanych przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych jako punkt odniesienia dla praktyki w archiwach państwowych.

Offline Hanna Staszewska

  • Moderator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1744
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 03, 2007, »
Można tu postawić pytanie: czy powinniśmy zmierzać do przyjęcia standardów jako obowiązkowych i co ważniejsza jakie konsekwencje niósłby taki krok?

Wprowadzenie standardów do obowiązkowego stosowania w archiwach jest całkiem rozsądną propozycją. Myślę, że uporządkowałoby to wiele dziedzin naszej archiwalnej rzeczywistości.
 Chociaż, jak mi się wydaje, znajomość standardów wśród archiwistów, choćby w minimalnym zakresie, jest właściwie żadna. Z drugiej strony nie wierzę, że ktokolwiek mógłby wyegzekwować ich stosowanie.   

Offline andrzej klubiński

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 04, 2007, »
jak mi się wydaje, znajomość standardów wśród archiwistów, choćby w minimalnym zakresie, jest właściwie żadna. Z drugiej strony nie wierzę, że ktokolwiek mógłby wyegzekwować ich stosowanie.   


Z głosem Hanny trudno się nie zgodzić, chyba wszycy mamy podobne odczucia. Ponieważ wprowadzenie prawa jest celowe tylko wtedy, kiedy może ono być realizowane, jeśli ISAD (G)/ISAAR lub inny standard miałby obowiązywać w archiwach, a nadal pozostaje nieznany, zastanówmy się dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, żeby zmienić tą sytuację. Być może są nam potrzebne szkolenia w tym zakresie oraz związane z nimi narzędzie służące komunikacji i dyskusji jakim mógłby się stać i w tym wypadku IFAR?

Offline Adam Baniecki

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 9
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 04, 2007, »
Witam!
Żaden z międzynarodowych standardów ani żadna z międzynarodowych norm nie są wprowadzone jako obowiązkowe w polskiej archiwistyce. Standardy te wprowadziła Francja, a kanadyjska  norma RDDA2 otrzymała  oznaczenie 2 ze względu na uwzględnienie w niej norm międzynarodowych. Przekonanie że, fakt zbieżności nazw pół w naszych opisach i normach oznacza używanie normy zaowocował brakiem głębszej refleksji i dyskusji nad metodologią archiwistyki u progu zupełnie nowych wyzwań. Nie muszę ich tu wymieniać. Niestety nic bardziej błędnego. Nazwy pół są takie jak sto lat temu, a nie oznacza to, że wówczas opisywano świat archiwistyki zgodnie z normami ISAD(G) i ISAAR(CPF). Stworzono wówczas bardzo ważne zasady: proweniencji i pertynencji na których wszystko w archiwistyce opiera się, także i najnowsze międzynarodowe standardy i normy. Nic bardziej mylnego jak sprowadzenie ich do zgodności nazw pól. Nowością końca XX i początku XXI w. jest opracowanie przez międzynarodową społeczność archiwalną wielopoziomowego opisu materiałów archiwalnych z jednej strony(ISAD(G) oraz usunięcie poza opis archiwalny opisu twórcy (ISAAR(CPF), dla którego przewidziano rolę węzła łączącego opisy materiałów archiwalnych zarówno w pionie (wewnątrz wielopoziomowego opisu), jak i w poziomie pomiędzy zespołami, czy typami materiałów archiwalnych. Inaczej: jednemu twórcy można przypisać jednostkę aktową, fotografię, dokumentację techniczną, kopię: innemu dokument i pieczęć w jednym archiwum, a w innym sam dokument, w jeszcze innym może to być tylko odcisk pieczęci tego twórcy. Ktoś może być twórcą dokumentacji aktowej w Warszewie i dokumentacji audio- video w studiu TVP Wrocław itd. Dalej system powinien wyjść poza archiwa i w/w przykładowym twórcom będzie można przypisać obiekt muzealny i bibliografię w bibliotekach. Aby doprecyzować zagadnienia związane z twórcą opublikowano normę ISAF/ISDF, (przetłumaczona w dyspozycji NDAP), której zadaniem jest opis funkcji i działalności jednostek organizacyjnych. To narzędzie nastawione na analizę przede wszystkim współczesnych twórców materiałów archiwalnych pod kątem ich funkcji (określenia kompetencji i zakresu działania) i  ich dziejów. Nietrudno zauważyć, że w pierwszej kolejności nasz nadzór powinien się nim zainteresować. Kolejną normą jest ISIAH opisująca przechowawcę archiwaliów, a więc nas samych. Norma dostępna na stronach AGAD.
Jak z tego widać zagadnienie jest złożone i wymaga rozwiązań metodologicznych, których jak na razie zaniechano. Muszę dodać, dla usprawiedliwienia, że ISAF i ISIAH opublikowane zostały w tym roku i podlegają obecnie ocenie społeczności archiwalnej.
Do tych rozwiązań międzynarodowych zbudowano strukturalne języki DTD, które mają za zadanie przenieść rozwiązania metodologiczne do internetu, dzięki temu ułatwić informację archiwalną  aż do otwarcia narodowych archiwistyk na międzynarodowego użytkownika. U nas zwykło się mówić o DTD jako o standardach opisu archiwalnego, co jest nieprawdą. Są to języki znaczników czytanych przez przeglądarki internetowe zawierające także metadane o opisywanych obiektach. Same w sobie nie są żadną metodologią. <unidate>2007-10-04</unidate> oznacza datę(dokładnie początek i koniec jej zapisu) ale jaka informacja w polu data ma być wpisana wynika z metodologii archiwalnej opartej na normach archiwalnych lub wskazówkach metodycznych.
Problemem naszego środowiska jest to, że nie przeprowadzono dyskusji nad międzynarodowymi standardami i normami archiwalnymi. Odnoszę wrażenie, że w  sytuacji podjęcia próby budowy Zintegrowanego Systemu Zarządzania zrezygnowano zbyt łatwo z szansy pchnięcia naszej metodologii w kierunku nowoczesności. Informatyką nie da się zastąpić rzetelnego opracowania zasobu.

Offline andrzej klubiński

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 05, 2007, »
witam
odnosząc się tylko do fragmentu wypowiedzi sygnalizującej konieczność dyskusji nad międzynarodowymi standardami i normami archiwalnymi ponawiam prośbę o propozycje dalszego działania. Przypomnę tylko raz jeszcze, że jedną z możliwości prowadzenia dyskusji przez nasze śrdowisko archiwalne jest Forum. Rozumiem, że Pański głos jest właśnie próbą zainicjowania wspólnej debaty nad standadami w tym miejscu, co przecież się właśnie dzieje.

Offline Adam Baniecki

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 9
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 07, 2007, »
Witam,
opublikowałem w ArchNecie tekst"ISAD(G) Wstęp do zagadnienia", który ukazał się w Archeionie CVIII z 2005r (ukazał się w 2007r.)  ponieważ może nie każdy ma dostęp do naszego rocznika.
Od początku istnienia Portalu są tam działy poświęcone standardom.

Dział ISADu: http://www.archiwa.net/articles.php?topic=8

Offline Adam Baniecki

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 9
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 09, 2007, »
Oczywiście, że potrzebna jest dyskusja w każdej możliwej formie. IFAR jest bardzo dobrym miejscem do wymiany informacji. W moim przekonaniu, a miałem okazję poznać funkcjonowanie służb archiwalnych w kilku krajach europejskich, nie podjęcie w Polsce działań mających za cel wprowadzenie wielopoziomowego opisu materiałów archiwalnych na dłuższy dystans będzie niemożliwe. Parcie w kierunku ponadnarodowej wymiany informacji o zasobie nie pozostawia żadnych złudzeń. Do tychże standardów dostosowane są języki strukturalne DTD.
W tym roku po raz pierwszy zdążyliśmy, mam na myśli polską służbę archiwalną, z tłumaczeniem standardów i norm na język polski właściwie zaraz po ich ukazaniu się. Przetłumaczone są wszystkie i co ważniejsze dostępne powszechnie w internecie. Zatem w podstawowym zakresie bariera językowa zniknęła choć w przypadku ISIAH i ISAF mamy do czynienia z tłumaczeniami roboczymi.
W tej chwili potrzebne jest przeanalizowanie i ujednolicenie tłumaczeń, bo robiło je kilku autorów i tłumaczyli je z różnych języków nie unikając błędów niekiedy bardzo poważnych. To jest działanie, które powinno być jak najszybciej podjęte przez NDAP, a efekt tej pracy powinien być jak najszybciej szeroko wśród archiwistów upowszechniony. Potem należałoby przeanalizować poszczególne podstawowe zagadnienia metodologiczne, bo bardzo szybko widać byłoby anachroniczne pomysły, vide instrukcja opracowania materiałów sfragistycznych przyjęta przez CKM.
Sprawa nie jest jednak tak prosta bo w prawdzie mamy przetłumaczone standardy i normy ale nie przetłumaczymy bardzo ważnych tekstów które się o nich ukazuję w wielu językach. Wiele z tych opracowań ma fundamentalne znaczenie dla pełnego zrozumienia, a tym bardziej próby zastosowania ich w praktyce.
Mam jednak nadzieję, że pomimo tych, już wstępnych trudności, warto jest podjąć merytoryczną dyskusję i zakładać otwartą postawę naszego środowiska.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 06, 2007, »
Witam
W nazwiązniu do wypowiedzi na forum i tekstu pana Adama Banieckiego proponuję zastanowić się nad kwestią opisu materiałów archiwalnych na poziomach pomiędzy zespołem a jednostką. Czy istnieje konieczność wprowadzenia opisów serii i podserii? Czy zasadnym byłoby dodanie możliwości charakteryzowania zawartości tych poziomów, określania ich dat, rozmiarów czy charakteryzowania innych parametrów? Czy tego rodzaju opis byłby zgodny ze wskazaniami ISAD i czy byłby użyteczny dla użytkownika?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Hanna Staszewska

  • Moderator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1744
Odp: ISAD(G) I iSAAR
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 06, 2007, »
Poziom opisu serii i podserii oczywiście jest potrzebny, chociaż obawiam się, że ich przydatność dla użytkowników jest znikoma. Powód, niestety, jest prosty: mało kto potrafi konstruować poprawne nazwy serii i podserii oraz przyporządkować do nich opisy poszczególnych j.a. Te same akta, pochodzące z tych samych urzędów czy instytucji, przechowywane w różnych archiwach, mają rozmaitą przynależność do serii, a ich nazewnictwo dalekie jest od jednolitości (to samo dzieje się w ramach jednego archiwum).
A co do innych parametrów określających serie, to przecież już stosujemy: w bazie IZA jest możliwość   generowania raportu z seriami i podseriami z podaniem liczby j.a. i dat skrajnych (to był nasz poznański postulat), bo to jest potrzebne do układu akt, który musi znaleźć się w wydrukowanym inwentarzu. Wymóg podania układu akt w zespole archiwalnym zawierają też przepisy o ewidencji, co przekłada się na konieczność wypełniania rubryki "Zawartość zespołu" w bazie SEZAM (tutaj też można wykorzystać gotowy raport z IZY).