Jest obejście, choć uciążliwe i raczej nie tędy droga: skopiować całą kolumnę do Excela, nanieść odpowiednie zmiany i przekleić z powrotem.
Nie będę go jednak stosował, bo obawiam się, że coś się może prędzej czy później kiedyś sypnąć.
Nie trzeba aż tak; wystarczy wprowadzić dowolną wartość w tabeli, a nie w formularzu.
Takie zmiany są chyba dopuszczalne?
Abstrahując od tego co napisałem wyżej (z czego wynika, że sami też tak robimy), obawiam się że chyba nie (?). Pamiętam, że podczas dyskusji nad IZĄ 5 lub 6 (już nie pamiętam), nalegano na to, żeby lista ta była zamknięta i niczego do niej nie dopisywano na własną rękę. Ale dlaczego? Oto jest pytanie...