... Jakoś nie zauważyłem by david napisał, że celem konferencji były obiady. Pomijając fakt, że byliśmy na zjeździe, nie na konferencji ... Obiady studenckie mają dwie zalety – jest tego dość dużo i jest to ciepłe. To, co nam zaserwowano było pozbawione obydwu tych zalet. To tak gwoli ścisłości.
Racja luke, chyba wielu z nas było w rozterce wybierając uczestnictwo w sekcjach i panelach, ale inaczej zjazd musiałby chyba trwać dwa tygodnie.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zjazdem. Wyraźna jest już „wymiana pokoleń” - z całym szacunkiem dla weteranów archiwistyki, ale fajnie jest widzieć młodych (i tych troszkę starszych
) archiwistów, którzy sporo już potrafią i CHCĄ się tym wszystkim zajmować. I że są wśród nich tacy którzy nie boją się zmian i potrafią je wprowadzać.