Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

www.archiwistyka.pl

Zaczęty przez Rafał Poszwiński, Marzec 29, 2007,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Tomek

[quote ]Z takim podejściem do „tego kraju” i własnych kwalifikacji proponuję raczej szukanie światełka w tunelu pod kanałem La Manche i zaszczyt zmywania naczyń na Wyspach Brytyjskich.[/quote]

Tylko nie wiadomo czy to światełko to koniec owego tunelu, czy światło nadjeżdżającego Eurostara...... ;D

Jarek

Na ?bratnim? forum kolejny kwiatek autorstwa mego ulubieńca, archiwariusza.
Zarówno tam:
http://forum.archiwistyka.pl/viewtopic.php?p=374#374
jak i na nowym forum Archivariusa:
http://www.archivarius.com.pl/index.php?option=com_joomlaboard&Itemid=19&func=view&catid=3&id=14#14
pojawiło się to samo pytanie o wyłączanie pojedynczych spraw. Archivarius odpowiedział tak:

?Wyłączenie sprawy nie jest żadnym problemem. W spisie spraw należy dokonać adnotacji o wyłączeniu akt sprawy z teczki zbiorczej i wskazaniu miejsca w jakie ją przeniesiono.?

Po czym archiwariusz, który próbował najpierw napisać coś od siebie (ze zwykłym skutkiem), na swoim forum orzekł:

?usunięcie pojedynczej, błędnie zakwalifikowanej sprawy z teczki nie przedstawia większego problemu. Po prostu w spisie spraw robi się adnotację o usunięciu wraz ze wskazaniem miejsca, w które akta danej sprawy zostały przeniesione.?

Potem znów próbował dodać coś od siebie, ze zwykłym skutkiem  ;)
Czy to plagiat? Nie wiem, ale ... ręce opadają  :-\

Jarek Orszulak

Tomek

Wydaje mi sie Jarek że archiwariusz i Archivarius to chyba nie jest ta sama osoba.

Jarek

Ja jestem tego wręcz pewien  :)
Chodzi własnie o to że archiwariusz wypowiada się nie własnymi słowami.
Jarek Orszulak

Jarek

Trochę zaniedbałem śledzenie niwy archiwistyki problematycznej  ;D a tymczasem wyrósł na niej za sprawą archiwariusza taki oto piękny kwiatek:
CytatMoim zdaniem jednak podział archiwistów na teoretyków i praktyków jest nieuzasadniony, bo przecież teoria powinna iść w parze z praktyką, a że tak często nie jest, to niczyja wina. Można natomiast być lepszym lub gorszym archiwistom, przy czym ten gorszy ma cały czas szanse stać się tym lepszym.
http://www.forum.archiwistyka.pl/viewtopic.php?p=724&sid=9a8c73d012484918fbf77ee3fe008715#724

choć muszę przyznać że i archivarius na swoim forum daje nieźle popalić historykom-archiwistom  :)
http://free4web.pl/3/2,49682,72477,6806354,0,Thread.html;jsessionid=EBFE830EF185746DCC9A53BACD509FF5#7619223
Jarek Orszulak

Rafał Rufus Magryś

Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Jarek

Lato w pełni, niwa archiwistyki problematycznej uprawiana przez archiwariusza rodzi nowe "kwiatki"  :):
CytatZ wcześniejszych postów i zapytań wywnioskowałem, że sporo problemów sprawia archiwistom dokumentacja archiwalna. Z zaganieniem tym spotkałem się także podczas moich studiów.
http://www.forum.archiwistyka.pl/viewtopic.php?p=1125&sid=7671c0a0d8f5e24101303ef25c6e820f#1125

Jak na absolwenta archiwistyki to wyjątkowo ważka deklaracja  ;D
Jarek Orszulak