Autor Wątek: IZA - przeszukiwanie tytułu  (Przeczytany 7373 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
IZA - przeszukiwanie tytułu
« dnia: Listopad 29, 2006, »
Witam
Zdarze się, że przy formułowaiu tytułu jednostki trzeba rozwinąć skrót stanowiący część oryginalnego tytułu. Zamiast Urz. Woj. wpisujemy więc: Urz[ąd] Woj[ewódzki]. Pytanie jest nastepujące: czy wyszukwiarka w Accessie potrafi pominąc wpisane znaki "[", "]" i odnaleźć w takim tytule słowo "urząd" lub "wojewódzki"?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Hanna Staszewska

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1744
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 29, 2006, »
Niestety, nawiasy kwadratowe uniemożliwiają przeszukiwanie bazy. Dyskutowaliśmy w Poznaniu ten problem wielokrotnie i wreszcie na ostatnim posiedzeniu nasza Komisja Metodyczna podjęła decyzję, aby skróty w tytułach j.a. zostawić, a w nawiasie kwadratowym pisać całe wyrazy, stanowiący rozwiązanie skrótu. Tak więc podany przez Pana przykład wygląda tak: Urz. Woj. zostawiamy, a następnie piszemy: [Urząd Wojewódzki] .  
Jest to chyba jedynie słuszna decyzja, ja przynajmniej innego rozwiązania nie widzę.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 30, 2006, »
Witam
Dziękuję za szybką odpowiedź. Rzeczywiście pomysł zaprezentowany przez panią Hannę wydaje się najlepszy.
Myślałem, że uda się jakoś zmusić Accessa, by ignorował nawiasy, ale nie wiem jak i czy jest to możliwe?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 10, 2006, »
Witam
Dodam do mojej poprzedniej wypowiedzi, że najsłynniejsza wyszukiwarka internetowa na zapytanie o "p[rotokoły" odnajduje "protokoły", choć również "p.rotokoły" a także "rotokoły"(?). Więc może i Access potrafi?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 11, 2006, »
Póki co wyszukiwarkom stosowanym w archiwach państwowych równie daleko do paremetrów Googli - bo chyba takową miał mój szanowny przedmówca na myśli - jak grudniowej tegorocznej aurze do prawdziwej zimy. Może ktoś u schyłku mej kilkudziesięcioletniej kariery archiwalnej (tak tak, to tylko poglądy mam wciąż nieskalane archiwalnym dogmatyzmem i takąż zaskorupiałą ortodoksją) mi wyjaśni w imię jakichż to racji archiwiści mają bić czołem przed fantazjami przysłowiowej Pani Krysi z turnusu trzeciego (czyt. z naparzalń kawy i nie tylko, zwanych sekretariatami, kancelariami itp.), która to teczki o tej samej zawartości raz tytułuje tak, raz siak, raz skraca, raz wydłuża (skróty oczywiście). Czy celem archiwistyki ma być dokumentowanie nieuctwa, braku wyobraźni, umiejętności syntetycznego, adekwatnego do zawartości opisu jednostek archiwalnych itp. najróżniejszej maści aktotwórców z przedpola archiwalnego, czy dostarczanie użytkownikom precyzyjnej informacji o tym, co kryje w sobie dana jednostka archiwalna. Czy aby te nawiasy i zawiasy, klamry i klamerki nie są działaniami mającymi stwarzać pozory niezwykłego wtajemniczenia będącego udziałem archiwistów, którzy zamiast wysłać bzdurne fantasmagorie w niebyt dokonują wokół nich rytualnych ablucji.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 11, 2006, »
Witam
Znowu dodam coś do mojej ostatniej wypowiedzi: mój test z najsłynniejszą wyszukiwarką byl chyba trochę naciągany, a przynjamniej wnioski z niego - bo co z tego, że znajduje "protokoły" na zapytanie o "p[rotokoły" skoro chodzi o to, żeby na zapytanie "protokoły" znalazła też "p[rotokoły"  :oops:
A jak to sprawdzić nie mam pomysłu...

Nieminiej głos Pana Andrzeja Choniawki wydaje się istotny w dyskusji czy przepisy dostosować do wymogów nowych technik, czy budować techniki spełniające wymogi przepisów? Na to drugie chyba nie mamy większych szans bo zarówno PC jak najsłynniejsza wyszukwiarka świata zostaly zbudowane za oceanem, co w sposób wymowny wskazuje kto ma monopol na budowę owych technik  :P
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Hanna Staszewska

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1744
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 12, 2006, »
Proponuję kwestię tytułu jednostki archiwalnej "roztrząsnąć" trochę szerzej.
Oczywiście pan Andrzej ma całkowitą rację (dyskutowaliśmy o tym na ostatnim posiedzeniu naszej Komisji Metodycznej).
Niestety, dosyć powszechną praktyką w archiwach jest bezmyślne (nie bójmy się tego słowa) przepisywanie z okładek tytułów nadanych nie tylko przez Panie Krysie (panie Andrzeju, w biurach pracują nie tylko same kobiety, mężczyźni też się zdarzają :lol: ), ale najczęściej przez osoby lub firmy mniej lub bardziej (najczęściej mniej) wykwalifikowane, a porządkujące akta w archiwach zakładowych (mowa oczywiście o aktach współczesnych). Tytuły j.a. nadawane są często w sposób przypadkowy, niechlujny, niekonsekwentny, nielogiczny itd. Tytuły te często nie odzwierciedlają zawartości jednostek. Czy musimy je niewolniczo przepisywać, potem ewentualnie rozszerzać lub uzupełniać w nawiasach kwadratowych??? Oczywiście, że nie!!! Nie przepisujmy każdej bzdury, którą ktoś na przedpolu sformułował jako tytuł. Stosowanie różnych łamańców w postaci nawiasów kwadratowych może tylko zamącić obraz, zamiast go rozjaśnić. Tym bardziej, że taką możliwość dają nam obowiązujące przepisy metodyczne (bardzo przepraszam, ale moje poglądy są trochę skalane archiwalnym dogmatyzmem tudzież ortodoksją :)), a konkretnie punkt 24 wskazówek metodycznych z 1984 r. dot. sporządzania inwentarzy (cyt., podkreśl. HSK): Nadanie jednostce archiwalnej nowego tytułu [...] jest uzasadnione w przypadkach, gdy: [...]
c) tytuł nadany jednostce archiwalnej zawiera błędy: rzeczowe (dotyczące treści), stylistyczne lub gramatyczne, czyniące go niezrozumiałym dla użytkownika;
d) tytuł został nadany jednostce archiwalnej nie w kancelarii (registraturze) twórcy zespołu akt, lecz w trakcie porządkowania zespołu w archiwum zakładowym, gdy nie jest oryginalny i nie określa zawartości jednostki w sposób pełny (dotyczy to zwłaszcza akt najnowszych).
Uwaga: Można również jednostce archiwalnej nadać nowy tytuł, jeżeli jej hasło zgodnie z jednolitym rzeczowym wykazem akt jest zbyt lakoniczne i zachodzi potrzeba całkowitego jego przeredagowania
(koniec cyt.).

Korzystajmy więc z tej możliwości, a użytkownicy na pewno nam za to podziękują.

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 12, 2006, »
Istotnie. Pan Waldek, choć "na chwilę się tylko przysiadł" też może narobić niezłego bigosu.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
IZA - przeszukiwanie tytułu
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 12, 2006, »
Witam
Absolutna zgoda co do weryfikacji tytułów! W tym wypadku przepisy i - przywoływany na tym forum paokrotnie - zdrowy rozsądek idą w parze, co cytatem udowodniła Kołeżanka Hanna. Nikt chyba nie przepisuje podczas opracowania tytułów z teczek bez ich weryfikacji. Ze swojego doświadczenia powiem, że uzupełniałem, lub zmieniałem ok. 95% tytułów (akta po 1945 r.). Dobry tytuł to w aktach Polski Ludowej perełka. Więc tu nie ma kwestii. Natomiast problemem może być owa zgodność/niezgodność przepisów metodycznych z parametrami systemów informatycznych. Z kolegami z Poznania już na ten temat rozmawialiśmy na forum w związku z indeksami.
Jest takie zjawisko w prawoznstawie związne z luką prawną pojawiającą się w związku z rozwojem cywilizacyjnym. Po prostu prawo nie nadąża za rzeczywistością i pojawiają się nowe sfery przez prawo nieregulowane. Tak jest chyba z naszymi przepisami. Zdaje sie, że przy NDAP działa zespół do przeglądu przepisów? Ale niestety nie znam szczegołów nt. jego pracy...
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you