Absurd legislacyjny czy dziennikarska ignorancja?

[Jarek]

Taki kwiatek z Gazety Prawnej:
http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=1791.86.3.2.2.4.0.1.htm

Nr 1 w rankingu absurdów legislacyjnych GP brzmi: "50 lat należy przechowywać w firmie akta osobowe" jako wynikający z zapisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W konsekwencji "Firmy które są likwidowane nie mają pieniędzy na przechowywanie akt, niekiedy je niszczą". Zeby to zmienić "potrzebna jest nowelizacja ustawy". W komentarzu pan Biernat mówi jednak o ustawie archiwalnej i karaniu nieuczciwych przechowawców.
Co zatem jest tym absurdem legislacyjnym?

[Jarek]

... kurczę, niczym w starym dowcipie o Radiu Erewań – nie akta osobowe tylko dokumentacja płacowa, nie na podstawie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych tylko ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
A zmienić trzeba ustawę o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach?  :?
Pomieszało się wszystko autorce tego pożal się boże rankingu. Czy absurdem ma być już sama konieczność przechowywania akt osobowych i płacowych przez 50 lat, czy to, że likwidowane firmy niszczą dokumentację, czy też może to, że niektórzy przechowawcy działają nielegalnie??
Jeśli tym absurdem miałaby być konieczność przechowywania dokumentacji a jej negatywną konsekwencją przypadki niszczenia akt, to rozwiązaniem miałoby być zniszczenie wszystkiego od razu???  :x

[kocibrzuch]

O żurnalistach już tu gdzieś wspominaliśmy