Od niedawna interesuję się komputeryzacją archiwów. Natrafiłam na następujący kłopot. Przy założeniu, że w instytucji uległ zmianie jednolity rzeczowy wykaz akt (część symboli klasyfikacyjnych została zastąpiona innymi hasłami, w niektórych przypadkach zwiększono kategorię archiwalną, w innych obniżono czas przechowywania dokumentów niearchiwalnych). W związku z tym moje pytanie brzmi: Co należy uwzględnić przy planowaniu oprogramowania do obsługi takiego archiwum, aby w przyszłości mieć szybki dostęp do informacji o ilości dokumentacji podlegającej brakowaniu?