"Zrabowane przez hitlerowców listy z XIII wieku wrócą..

Zaczęty przez Tomek, Sierpień 28, 2006,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

kołatek

Szanowni Państwo!
Nikogo nie miałem zamiaru obrażać. Chamem tez nie jestem, wbrew temu co napisał Pan Maciej Zdunek. Sądzę, że akurat tu to właśnie pan mnie obraził, a za takie rzeczy można mieć sprawę w sądzei. Mnie chodziło wyłącznie o podkreslenie, że pani hanna ma inne stanowisko niż dr kaczmarczyk w sprawie rewindykacji materiałów archiwalnych i postepowania z osobami które przekazują te akta dobrowolnie. Oczywiście to że jest kobietą niczego w tej kwestii nie zmienia. napisałem to wyłącznie po to aby dać do zrozumienia, ze różne stanowiska wynikaja byc może z różnicy płci. O  różnicach zawodowych między dr. kaczmarczykiem czy pania hanna nie może byc mowy. Szkoda że pewni ludzie nie umieja czytac pewnych rzeczy między wierszami, ale to juz problem tych ludzi. ja nikogo anie obrażałem,  nie obrażam i nie mam zamiaru obrazać. to poważne forum. Oczękuję stosownych przeprosin .
Z wyrazami szacunku
kołatek

kocibrzuch

Proponuję, żeby admin tu to i owo pousuwał. Nieprzyjemnie się z obu stron zrobiło, zgoła niepotrzebnie.

Tomek

Cytat: "kocibrzuch"Zawsze takie rzeczy cieszą.
Martwi, że to kropla w morzu tego, co jeszcze gdzieś tam jest.
Postawa ambasady niemieckiej, wstrzymującej przekazanie dokumentu mnie mocno bulwersuje: http://serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34169,3587788.html

Chciałbym nawiazać do tej wypowiedzi. Otóż nasi szanowni zachodni sąsiedzi zawsze robią wielki szum medialny przekazując nam jakieś materiały przynależne to tego terenu. Niezależnie czy jest to 1 dokument średniowieczny czy paczka akt troszkę współcześniejszych. Sam nawet byłem świadkiem przekazania takich akt przez jakieś archiwum niemieckie (bodajże chyba federalne). Szum medialny, ranga itp. Oni potrafią to pokazać. "Patrzcie zwracamy" a my nie. Spojrzeć też na to trzeba z drugiej strony wobec ich roszczeń (vide pewne zbiory w Krakowie).

Maryla

Cytat: "Hanna Staszewska-Katolik"Jako archiwista płci zeńskiej co prawda, ale archiwista, wycofuję się z dyskusji w tym wątku.
Popieram Panią - co to w ogóle jest za sformułowanie "archiwista płci żeńskiej"?  :twisted: Żebym tu nie opisała egzemplarzy płci męskiej wśród archiwistów :lol: