Zależy co to za B5... np. B5 mają dowody księgowe i znam nie jedną księgową co chce te dokumenty trzymać 6 lat (nawet zrobiłem kilka "JRWA" dla firm prywatnych, gdzie zażyczyli sobie od razu B6 w dokumencie). Podchodzi do tego w skrócie w ten sposób, że to są "załączniki" do rozliczenia za poprzedni rok i przez to dodają ten jeden rok. Także zawsze jak robiłem brakowanie w nieznanym sobie urzędzie to pytanie do księgowej czy chce B5 czy de facto B6, bo można się napracować ze spisem, pościągać z półek a księgowa stanie "okoniem" i lipa.
Nie mówiąc dodatkowo o jakiś rozliczeniach strat za lata ubiegłe, czy prowadzonych sprawach skarbowych.