Pazuzu.
Za darmo archiwum akta udostępnia. Spacerować po chodniku archiwalnym czy nawet korzystać z ubikacji też możesz za darmo :wink: .
Wykonywanie kopii nie jest działalnością ustawową, ale dodatkową, usługową - i stąd jest odpłatne. Gdyby zreszta nie było, archiwa by padły, bo to kosztowna i pracochłonna impreza, a za darmo to każdy by chciał Bóg wiele ile odbitek. Być może kiedyś akta będą dostępne za darmo w sieci. Nas jednak na to jeszcze nie stać, nie jesteśmy Francją.
Cenniki w poszczególnych archiwach są ustalane na podstawie cennika przesłanego z Naczelnej Dyrekcji - i kształtowane nieco różnie przez każdego Dyrektora danego archiwum, patrz:
http://www.ifar.lublin.ap.gov.pl/ifarforum/viewtopic.php?t=175APKr akurat, jak zauważysz w podanym wątku, do najdroższych nie należy, 20 zł to oczywiście cena za kopię obiektu ikonograficznego (fotografie, pieczęcie, plany), a czemu taka, to pytanie ani do mnie, ani do Dyrektora APKr, tylko do NDAP, która taką ceną (wyjściową) ustaliła.
Podobnie w cenniku są opłaty dodatkowe za prawa do publikacji. Stąd ten wątek się mi zrodził.
Jeśli zajrzysz jeszcze tutaj:
http://lublin.ap.gov.pl/ifar/ifarforum/viewtopic.php?t=489zorientujesz się, że osobiście jestem zwolennikiem całkowitego zwolnienia użytkowników z opłat za wykonywanie kopii własnym sprzętem, pod warunkiem wszelako, że jest to aparat cyfrowy, nie używa się flesza i robi "z ręki" w czytelni przy stole. Skaner odpada.
Decyzji mojego archiwum, powtarzam, nie znam i nie zamierzam podważać. Widocznie powód był. I nie sądzę, by w innym archiwum na taką propozycję wyrazili zgodę, a już zwłaszcza jeśli akta są w złym stanie. Zresztą miej na uwadze, że decyzje urzędników wydawane są na podstawie przepisów, które ich obowiązują, a nie sami je wymyślają
ad hoc.
Odwołać się zawsze możesz, choćby wyżej i wyżej. To twoje obywatelskie prawo.