Gdy robię spis z natury to nie układam akt a po prostu biorę je z półki, podłogi, szafy "jak leci", ale jakiś numer muszę im nadać, tak więc robię sobie w excelu dodatkową kolumnę na liczbę porządkową roboczą. Taką też opisuję akta. Potem już po zrobieniu spisu w całości musimy go uporządkować według tego co chce AP (ukrywam też kolumnę z lp roboczym)... ale akt nie układam, bo po co, zostanie na nich numer roboczy, jakby archiwum chciało dotrzeć do jakichś akt to nie ma problemu.