Ludzka wyobraźnia w zakresie archiwistyki nie zna granic.
Pamiętam przykład z jednego szkolenia, parę lat temu. Prowadząca była na kontroli w jakimś AZ i okazało się, że jakaś Pani gdzieś usłyszała/przeczytała, odnośnie porządkowania kat A. i KAŻDĄ POJEDYNCZĄ kartkę w teczkach z kat. A. wkładała w koszulkę
![Chichot :D](http://www.ifar.pl/Smileys/akyhne/cheesy.gif)
A było tego ponoć dosyć dużo
![Język :P](http://www.ifar.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)
W jakiejś nieoficjalnej klasyfikacji absurdów archiwalnych miejsce na podium gwarantowane
![Język :P](http://www.ifar.pl/Smileys/akyhne/tongue.gif)