Archiwum Krajowego Biura Wyborczego

[Melecjusz]

Witam, w najbliższym czasie rozpocznę pracę w archiwum jednej z delegatur KBW, jako że będzie to moja pierwsza poważna praca w archiwum chciałbym się możliwie jak najlepiej przygotować a mam parę pytań.

1. Aktualnie obowiązującym aktem jest ten z 11 października 2018 r. http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20180001995. Ale czy to jest jedyny dot. tego zagadnienia?

2. Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem obieg dokumentacji powyborczej - po zakończonych wyborach dokumentacja znajduje się w jednostkach przeprowadzających wybory tj. urzędy gmin etc., po stwierdzeniu ważności wyborów, co następuje po rozpatrzeniu wszystkich skarg, akta kat. A trafiają do biur KBW, kat. B do AP gdzie po 5 latach trafi na zniszczenie.

4. Dokumenty które otrzymuje KBW to oprócz tych ujętych w pkt. 2 § 7 Rozporządzenia jest wszystko czy coś jeszcze jest przekazywane?

5. Czy ta dokumentacja wymaga porządkowania?

[Danuta J. Samek]

Dzień dobry, czy ma pan przygotowanie merytoryczne do wykonywania tej pracy? Pozdrawiam.

[sirsilis]

Nie do nas należy ocenianie czy ktoś  ma przygotowanie merytoryczne czy też nie ma... Należy po prostu pomóc.

[Dory]

Nie do nas należy ocenianie czy ktoś  ma przygotowanie merytoryczne czy też nie ma... Należy po prostu pomóc.

Pełna zgoda.

[Danuta J. Samek]

Nie zgadzam się. IFAR nie jest przedszkolem ani klubem miłośników szczęśliwych przypadków. Pozdrawiam. 

[sirsilis]

Ocena czy ktoś  ma przygotowanie merytoryczne czy też nie ma należy pewnie do pracodawcy pytającego. Nie do NAS!!!
Tak IFAR nie jest przedszkolem ani klubem szczęśliwych przypadków. Jest to miejsce gdzie ci którzy mają wielką wiedzę i doświadczenie pomagają tym, którym brakuje wiedzy i doświadczenia. Tyle tylko. Ktoś pyta a inny daje odpowiedz.  Pytanie jest inne  - co to oznacza przygotowanie merytoryczne i jaki powinien być poziom, bo w większości w przypadków do pracy archiwisty nie trzeba być magistrem archiwistyki. Zresztą Jeszcze trochę i nas zastąpią algorytmy.

[Dory]

Nie zgadzam się. IFAR nie jest przedszkolem ani klubem miłośników szczęśliwych przypadków. Pozdrawiam.

Pani Danuto, trochę dystansu, proszę. Czasami czytam Pani posty i niestety odnoszę wrażenie, że Pani ma trochę negatywny stosunek do początkujących archiwistów, zaczynających pracę. Niektórym brakuje przeszkolenia, doświadczenia, nie ze swojej winy, co nie znaczy, że się nie pomaga takim osobom. Sprawia Pani wrażenie, jakby wiedziała wszystko, chyba nie tędy droga - życzę trochę pokory.
Swoim postem o przedszkolu potwierdza Pani swoją wyższość. Niestety.