Początki w archiwum zakładowym

[EwelinaP]

Musiałabym przeczytać dokładnie zapisy instrukcji kancelaryjnej, bo a nuż jest tak zbudowana, że pozwala na takie zachowanie. Przez lata pracy w archiwum nie spotkałam się jednak z taką praktyką. Do archiwum przekazujemy akta spraw ostatecznie zakończonych i w komplecie. Ja odstępstw nie widzę. Brak miejsca nie jest dostatecznym powodem do wcześniejszego przekazywania. Co najwyżej do zakupu nowych szaf w biurach. Wiem, że nie zawsze można te szafy gdzieś wstawić... Ale warto już od początku pokazać, że archiwum to nie miejsce do przerzucania nadmiaru akt. To, że była do tej pory taka praktyka nie oznacza, że tak będzie zawsze. Proponuję na początek zorganizować szkolenia z instrukcji kancelaryjnej dla pracowników. Praca u podstaw to pierwszy i niezbędny etap. W sumie to nawet ciągle trwający proces... Ale efekty są niezaprzeczalne. Tylko nie można dać sobie wejść na głowę. Potem już będzie z górki