- Uszanowanko Panie kierowniku, akta przywiozłem!
- Zaiste zacnie to! A prawidłowo opisane? Nie będę musiał ścigać o poprawki?
- ło Panie! Konarski z Przelaskowskim by tak dobrze tego nie zrobili jak ja! Toć mnie Prezes ścigał spory kawałek za bramę i krzyczał, że on się rozmyślił i tak dobrze opisanych oraz ładnie zapakowanych akt to on nie odda! Będzie Pan zadowolony!
- łooooo aż tak dobrze? to proszę wyładować, podpiszę pismo przewodnie, że przyjąłem - ale bez dokładnego sprawdzenia zawartości! W 3 miesiące sprawdzimy i wyślemy 1 podpisany egzemplarz spisu
- Dziękuje bardzo!
[Wyładowywanie akt]
[Podpisywanie pisma]
- Do widzenia p. kierowniku - ku chwale zasobu!
- Ku chwale!
_________________________
A bardziej na serio - nie ma jakowychś specjalnych procedur - zawozisz pod wskazany adres, kontaktujesz się ze wskazaną osobą, mówisz kto Ty i po co, wyładunek akt we wskazanym miejscu, podpisanie pisma potwierdzającego, że tego a tego dnia akta przekazano, ewentualnie delegację jeśli masz wystawioną i tyle.