Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Udostępnianie

Zaczęty przez łucja, Lipiec 25, 2020,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

łucja

Drodzy Archiwiści, mam krótkie pytanie? Czy żądacie okazania  spisu zdawczo-odbiorczego, jeśli ktoś z pracowników, chce skorzystać z dokumentacji, którą zdał do archiwum?

Danuta J. Samek

Nie. Nie jest to konieczne. Pozdrawiam.
djs
Pozdrawiam
Danuta J. Samek

łucja

Dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam. Moje pytanie spowodowane było tym, iż pracownik twierdzi że dokumentację oddał (za czasów innego archiwisty), a ja tejże dokumentacji nie mogę znaleźć w ewidencji.

Bolek

Jak oddał, to niech pokaże spis zdawczo-odbiorczy. Jeden egzemplarz komórka powinna posiadać po zdaniu swojej dokumentacji.
Zresztą jeśli chce wypożyczyć dokumentację to powinien przynieść kartę wypożyczeń z podaną sygnaturą i zgodą kierownika komórki na wypożczenie.
prawy obrońca lewego słupka

łucja

Przepraszam, za trywialność pytania...Z sygnaturą?Pracownicy poszczególnych komórek przychodzą ze znakami spraw pism (na ogół pojedynczych), które oddali. Rozumiem, że po oddaniu spisów zdawczo-odbiorczych i naniesieniu na nich sygnatur archiwalnych, oddaję im te spisy?

Danuta J. Samek

Chwileczkę, drodzy państwo. Cofnijmy się do pierwszej wiadomości od pani Łucji.  Diabeł tkwi w szczegółach.  Jeżeli ktoś już zdał dokumentację do archiwum (lub tak twierdzi), to pierwszym krokiem weryfikacji tego faktu, jest sprawdzenie przez archiwistę, czy w zbiorczej ewidencji (elektronicznej, bo wersję papierową wprowadzamy do komputera zawsze i bezwzględnie) istnieje dana partia akt! Nie dajmy się zwariować! Owszem, egzemplarz spisów zdawczo-odbiorczych jest u wytwórcy akt i u archiwisty (jeśli zdanie akt nastąpiło zgodnie z instrukcją kancelaryjno-archiwalną). Poza tym, jeśli pracownik przychodzi do archiwum zakładowego i chce wypożyczyć dane akta, to PRZYNOSI REWERS! Wypełniony zgodnie z ww. instrukcją.  Pracownik może znać numer sprawy, ale sygnatury już NIE, bo to jest domena archiwisty.  Jeśli danych akt w ogóle nie ma w ewidencji archiwum, to tracimy czas na puste gadanie. Pozdrawiam. djs   
Pozdrawiam
Danuta J. Samek