Zapewne części forumowiczów znany jest wieloletni spór merytoryczny między Archiwami Państwowymi a Filmoteką Narodową (obecnie FINA) o interpretację ustaw o kinematografii oraz unza. Nie wchodząc w istotę tego sporu jako pewnik należy przyjąć, że wieczyste przechowywanie materiałów filmowych należy do FINA. Oczywiście w archiwach znajdują się także materiały filmowe (niewielki procent), niemniej uważam, że byłoby lepiej w tytule i treści zarządzenia zastąpić wyraz "filmowe" wyrazem "audiowizualne" lub zbliżonym.