Myślę, że warto przedstawić finał całej sprawy. Miesiąc po złożeniu aktu oskarżenia przez Prokuraturę IPN 01.08.2018 Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił sprawę prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa. W dniu 21.08.2018 prokurator IPN złożył do Sądu Najwyższego zażalenie na powyższe postanowienie.
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 9.12.2020 r. uniewinnił obydwu urzędników od popełnienia zarzucanych im czynów. W wyniku apelacji prokuratury IPN sprawę zbadał Sąd Najwyższy, który wyrokiem z dnia 26.07.2021 utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego. W odpowiedzi Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu 02.11.2021 r. wniósł do Izby Karnej Sądu Najwyższego o kasację powyższego wyroku, która w dniu 24.02.2022 r. została przez Sąd Najwyższy odrzucona.
Link do strony IPN:
https://ipn.gov.pl/pl/sledztwa/akty-oskarzenia?page=3.
Tyle jeśli chodzi o medialny show sprzed czterech lat.
Co do śledztwa IPN dot. "nielegalnego niszczenia akt" zostało umorzone w lipcu 2020, ale nie na długo ponieważ po interwencji zastępcy Prezesa IPN dr. Mateusza Szpytma i dr. hab. Cenckiewicza zostało wznowione.