Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

Wydzielanie dokumentacji medycznej

Zaczęty przez sto, Kwiecień 28, 2018,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sto

W jednostce z którą współpracuję (DPS) przez lata gromadzono dokumentację medyczną w teczkach zbiorczych akt mieszkańców mieszkańców.
Wyglądało to tak, że w teczce (B50) znajdowała się zbiorcza dokumentacja mieszkańca spięta razem, a za nią oddzielona dokumentacja medyczna indywidualna obydwu rodzajów: tj. dokumentacja wewnętrzna (historie chorób, indywidualne karty zleceń lekarskich), zewnętrzna (wyniki badań, karty informacyjne, wypisy ze szpitali, opinie).

Na początku tego roku poproszono mnie o wydzielenie dokumentacji medycznej z akt zmarłych mieszkańców w celu przekazania jej do NZOZ-u, który świadczył usługi na rzecz DPS w określonych latach. Wydzieliłem więc całość dokumentacji medycznej z teczki (zgodnie z poleceniem), co nie było trudne, bo była wyraźnie oddzielona w teczce. Pojawiły się jednak dwa problemy.

PIERWSZY PROBLEM:
Jeżeli dobrze rozumiem, to sytuacja powinna wyglądać tak, że efektem mojej pracy powinny być trzy teczki:
1) Teczka mieszkańca B50 - gdzie znajdują się akta mieszkańca dokumentująca pobyt w DPS.
2) Teczka z dokumentacją medyczną wewnętrzną B20/B30 - i ona powinna zostać przekazana do NZOZ.
3) Teczka z dokumentacją medyczną zewnętrzną B20/B30 - którą powinienem ująć na nowym spisie dokumentacji medycznej i przechowywać w archiwum.

DRUGI PROBLEM:
NZOZ świadczył usługi w DPS od roku 2001 i od tego roku chcą przejąć akta. I tutaj pojawia się absurd. Dokumentacja medyczna ma charakter ciągły. Tzn. jeżeli ktoś przebywał w DPS od 1998-2003, to w karcie zleceń dokonywano kolejnych wpisów od 1998 do 2003. Moim zdaniem całość powinno się przekazać do NZOZ, bo karty zleceń są załącznikami do historii choroby i stanowią całość. Ale dostałem polecenie, aby rozdzielić karty zleceń tak, aby przekazać tylko to, co łapie się na 2001 rok. Czyli np. mam historię choroby założoną w 17 listopada 1994 roku, a wewnątrz stosik kart zleceń z wpisami od 1994 do 2002, to zgodnie z życzeniem zakładu powinienem przekazać te kartki, na których znajdują się wpisy od 2001 r. -_-

Rovan

Tak naprawdę masz nie dwa a trzy problemy:

1 - Wydzielanie części dokumentacji z teczek mieszkańców i formowanie z niej odrębnych jednostek archiwalnych jest sprzeczne z zasadą przynależności kancelaryjnej.
2 - Dokumentacja została wytworzona/zgromadzona przez DPS i jest częścią jego zespołu archiwalnego. Zatem na jakiej podstawie DPS chce ją przekazać innej jednostce - złamanie zasady proweniencji.
DPS powinien przechowywać tę dokumentację do czasu upływu okresu przechowywania, który (skoro jest ona częścią teczek zbiorczych mieszkańców) upłynie po 50 latach od zamknięcia teczki.

3 - Przekazywanie wybranej części dokumentacji medycznej do NZOZ łamie jednocześnie obydwie wspomniane wyżej zasady.

sto

Dzięki za odpowiedź.

Ad. 1 - Moim zdaniem nie. Dokumentacja mieszkańca i dokumentacja medyczna to dwa osobne hasła z wykazu akt mające dwie osobne kategorie archiwalne, a jednostka jest zobowiązana do ich przechowywania i udostępniania na podstawie zupełnie różnych aktów prawa, co oznacza, że od początku nie powinny być przechowywane razem. Dodatkowe akta mieszkańców i dokumentacja medyczna były wewnątrz teczki wyraźnie oddzielone, a dla akt mieszkańców stworzony był spis spraw nie uwzględniający dokumentacji medycznej. Rozdzielenie ich jest moim zdaniem zasadne.
Natomiast absurdem jest rozdzielanie tych historii chorób wewnątrz i to faktycznie jest sprzeczne z zasadą przynależności kancelaryjnej.

Ad. 2 - Niestety nie udało mi się porozmawiać bezpośrednio z przedstawicielami NZOZ, ale jeżeli dobrze rozumiem, to oni są podmiotem świadczącym usługi medyczne, a co za tym idzie zgodnie z Ustawą o prawach pacjenta i rzeczniku... to oni są zobowiązani do jej przechowywania i udostępniania. Fakt, że dokumentacja była przechowywana u nas był zaniedbaniem, które teraz naprawiamy oni i my.

Tak to widzę.

Rovan

Ad.1 To, ze są to dwie odrębne klasy i kategorie archiwalne jest w tym przypadku mniej istotne. Ważne, że dokumentacja ta była wytworzona/zgromadzona jako jedna całość.
Zresztą dokumentacja mieszkańców DPS (podobnie jak np. akta osobowe pracowników) to tzw. teczka zbiorcza, do której mogą trafić dokumenty z różnych klas JRWA.
W procesie archiwizacji powinno się zachować pierwotny kształt dokumentacji nadany przez aktotwórcę.

Ad.2 Trudno o 100% pewną oceną nie znając szczegółów. Na początek należałoby ustalić dlaczego dokumentacja medyczna znalazła się w DPS. Czy trafiła tam z placówki medycznej która ją prowadziła, czy była prowadzona na miejscu w trakcie wizyt lekarzy w DPS. W tym drugim przypadku wciąż będę twierdził, że zgodnie z art. 5 UNZA powinna być przechowywana w DPS.
Wprawdzie art. 24 ustawy o prawach pacjenta nakłada obowiązek przechowywania dokumentacji medycznej na podmiot medyczny, chodzi tu jednak o dokumentację wytworzoną/zgromadzoną przez ten podmiot, a nie przez inne podmioty dla których placówka medyczna świadczy usługi.

Anna Sobczak

Tak się zastanawiam, kto ma nadzór archiwalny nad dokumentacją medyczną przechowywaną przez NFZ?
Pozdrawiam,
Anna Sobczak

Kajka

Nadzór archiwalny dba o materiały archiwalne. Za sposób przechowywania i zabezpieczenia dokumentacji niearchiwalnej odpowiada jej wytwórca. Sposób postępowania z dokumentacją medyczną (jako danymi sansytywnymi) reguluje między innymi ustawa o ochronie danych osobowych.

Jarek

Cytat: Anna Sobczak w Maj 10, 2018,
Tak się zastanawiam, kto ma nadzór archiwalny nad dokumentacją medyczną przechowywaną przez NFZ?

No chyba właściwe archiwum państwowe ...
Jarek Orszulak

Rovan

NFZ jest instytucja państwową, nie jest przy tym wymieniony w UNZA jako jedna z jednostek, w których tworzy się archiwa wyodrębnione. Powinien zatem podlegać pod AP-y - na logikę centrala NFZ pod AAN, a oddziały terenowe pod właściwe miejscowo Archiwa Państwowe.

Anna Sobczak

Czy któreś archiwum przechowuje dokumentację medyczną?

Na metodyce na studiach nie porusza się tego typu dokumentacji...
Pozdrawiam,
Anna Sobczak

Mikołaj Nowacki

I owszem. A właściwie - to chce przechowywać. APW przy zmianie jrwa dwa lata temu, przekwalifikowało do kategorii A akta pacjentów, którzy od 1951 roku chorowali w Warszawie na tyfus, bądź są jego nosicielami oraz wszelkie materiały, związane ze zbiorowymi zakażeniami w stołecznych szpitalach.