Myślę, że warto wrócić do tego wątku, bo pomieszano w nim kwestie przejmowania materiałów archiwalnych i wartościowania dokumentacji.
Skoncentrujmy się na problemie, który zasygnalizował GAP1, czyli możliwości odwołania od działań archiwów państwowych w sprawach przejmowania materiałów archiwalnych.
Jest to jak najbardziej zasadne już teraz i nie trzeba na to dodatkowych procedur czy zmian w przepisach prawa. Archiwa państwa podlegają Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów Państwowych, który ma prawo działać wobec nich władczo (wydawać zarządzenia, polecenia) oraz kontrolować działania archiwów. Jest też organem nadrzędnym w rozumieniu KPA, więc rozpatruje też skargi na ich działania.
Jeżeli chodzi o przejmowanie materiałów archiwalnych, to zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 1 i 4, Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych koordynuje działalność archiwalną (tu zgodnie z art. 23 mieści się gromadzenie materiałów archiwalnych) oraz sprawuje nadzór nad gromadzeniem materiałów archiwalnych. Jak dobrze wiemy nadzór to pojęcie szersze niż tylko kontrola.
Podmioty, które są więc niezadowolone z działań archiwów państwowych lub też uważają, że te działania są niezgodne z prawem, mogą jak najbardziej napisać w tej sprawie do NDAP, czy to w trybie skargi, czy to w trybie zwykłego pisma z prośbą o sprawdzenie prawidłowości działania archiwum.
Niezależnie od powyższego znalazłam
wizerunkową katastrofę (sprzeczność z prawem) i to na stronach Archiwum Narodowego w Krakowie, które od ponad 15 lat, jako jedno z nielicznych archiwów państwowych, kontynuuje zamieszczanie szczegółowych informacji z zakresu tak zwanego nadzoru archiwalnego. Tym bardziej więc mi przykro, że muszę im to wyciągnąć.
Chodzi o procedurę przejmowania tradycyjnych materiałów archiwalnych do tego Archiwum, na dodatek wprowadzoną zarządzeniem Dyrektora Archiwum
http://ank.gov.pl/sites/default/files/files/2016_nr_11_zal.pdfW szczególności o par. 2 tej procedury. Wynika z niego, że Archiwum oczekuje by z pierwszym zawiadomieniem przesyłać spisy materiałów archiwalnych, co jest sprzeczne z rozporządzeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 2015 r. To rozporządzenie wyraźnie określa tryb postępowania:
1) przesłanie zawiadomienia o chęci przekazania materiałów archiwalnych i sposobie ich planowanego porządkowania, ewidencjonowania i zabezpieczania (bez spisów)
2) uzgodnienie z dyrektorem archiwum sposobu przygotowania materiałów archiwalnych
3) bieżące ekspertyzy z archiwum państwowego by sprawdzić, czy prace są prowadzone prawidłowo
4) zawiadomienie o zakończeniu czynności porządkowania, ewidencjonowania i technicznego zabezpieczania wraz z ewidencją materiałów archiwalnych
5) przekazanie fizyczne materiałów i ich przyjęcie przez archiwum.
Wygląda to tak jakby Archiwum Narodowe nie mogło się pogodzić z nowymi zasadami i za wszelką cenę ? swoim zarządzeniem ? wymusza inne działania i to sprzeczne z prawem. Ciekawe kto odpowiada za przygotowanie tej procedury w takim brzmieniu ? Dlaczego też do tej pory nie zostało to zauważone przez NDAP ?