Części metalowe

[Bolek]

Akta czasami są różnie zszywane. Zszywki wiadomo prosta sprawa. A co zrobić z nitami? Ja ma się to do wytycznych odnośnie usuwania części  metalowych.

[sirsilis]

ja zostawiam, za duża ingerencja w strukturę okładki, zresztą brak mi umiejętności szybkiego i ładnego usunięcia tego problemu

[metricisRegninotarii]

Metal jak każdy inny, należałoby usunąć. Jednakoż czy zna ktoś sposób na w miarę sprawne i "bezbolesne" dla akt usunięcie tego typu elementów? Raz coś takiego usuwałem i nie było to takie proste.

[Grzesiek]

Wezwać kowala?? A poważnie: jeśli w instytucji jest konserwator lub inna "złota rączka" można poprosić o pomoc. Jeśli jednak nasze działanie narażałoby akta na zniszczenie to moim zdaniem lepiej odpuścić.

[sirsilis]

i za dużo akt ma takie metalowe nity, nie warto

[Bolek]

Zastanawiałem czy nie dało by się tego wyciąć sposobem podobnym jak robi się dziury w skórze od paska? I oczywiście musiała by być zgoda na taką ingerencję np. od konserwatora i szefostwa.

[muniekdm]

Ja bym tego nie ruszał. Najlepiej jednak skonsultować się z AP.

[Michał Kaca]

Moim zdaniem zszywka koniecznie do usunięcia natomiast nit, przynajmniej na pierwszy rzut oka, wygląda na mosiężny, więc nie jest tak niebezpieczny jak stalowy.

[stany]

Akta te to kat. B , a z jaką cyferką ?, i jak długo jeszcze będą przechowywane?

[Bolek]

Wieczyście.

[stany]

Moim zdaniem w kat A, powinny być usunięte wszystkie metalowe elementy, ale ostatecznie zdecyduje AP.

[edendotre]

Dokładnie

[sirsilis]

hmmm a jak mam paszport??? też mam tam nity

[stany]

Paszport ? , a w jakiej teczce ?

[sirsilis]

w aktach paszportowych jeszcze w takich aktach można znaleźć paszporty... ktoś kiedyś mądry wydzielił większość paszportów z akt nie wiedzieć czemu, paszporty wydzielone, nity nie, i tak są skanowane ...
za dużo @#$!@#! z usuwaniem tych nitów...