Archiwum zakładowe - pierwsze kroki

Zaczęty przez elza, Maj 29, 2017,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elza

Dobry wieczór.
Właśnie zaczynam pracę w archiwum zakładowym, ale wcześniej nie miałam do czynienia z tą tematyką. Niestety rzeczywistość zdecydowanie odbiega od teorii, którą poznałam na kursie archiwalnym. Właśnie przejmuję archiwum, w którym są dokumenty spisane, ale są i takie, które pracownicy zostawili bez żadnego spisu. Nikt przede mną nie zajmował się etatowo archiwum - część dokumentów uporządkowała firma archiwizacyjna a resztę sami pracownicy. Nikt tego nie pilnował - jedne działy oddały w miarę porządnie "zrobione", natomiast inne pożal się Boże...
Zupełnie nie wiem od czego zacząć? Dodatkowo od jednej z pracownic usłyszałam, że będzie oddawała dokumenty tak jak ona uzna za słuszne tzn. nie uporządkowane, nie mówiąc o takich wymysłach jak paginacja. Stwierdziła, że od tego jest archiwista. I pewnie miała rację  :(
Proszę, pomóżcie  :'(

Asmund

Mam dobrą wiadomość: nie, nie miała 8)

Po pierwsze poproś przełożonego (kto nim jest?) o instrukcję kancelaryjną i archiwalną. Z nich powinien wynikać Twój zakres obowiązków. Z tym się zapoznaj i ściśle się trzymaj.

Pamiętaj, że masz prawo odmówić przyjęcia dokumentacji, która nie została uporządkowana zgodnie z przepisami.
Archiwista musi porządkować wyłącznie tą dokumentację, która już znajduje się na stanie/w magazynie AZ. Dlatego właśnie nic teraz nie przyjmuj w postaci nieuporządkowanej, broń się rękami i nogami, odwołuj się do przełożonych i właściwego AP. Na razie i tak będziesz musiała rozeznać się w swoim zasobie:

1) zorientować się co do przynależności zespołowej akt,
2) ogarnąć ewidencję, tj. znaleźć wykaz spisów zd.-odb. i spisy,
3) zobaczyć w magazynie co rzeczywiście obejmują spisy, a co będziesz musiała sama spisać z natury,
4) sprawdzić, które akta w AZ masz uporządkowane i spisane, a które będziesz musiała sama spisać i uporządkować.

Jeżeli Twoja instytucja jest pod nadzorem Archiwum Państwowego, to przejrzyj protokoły z dotychczasowych kontroli. Dzięki temu zorientujesz się jakoś w sytuacji...

Grzesiek

Sam to przerabiałem kilka lat temu ale miałem na szczęście doświadczenie i wiedzę :) więc było mi łatwiej. To co "zrzucono" bez ewidencji, właściwego porządkowania itd. niestety będziesz musiała sama ogarnąć. Na razie faktycznie trzeba zacząć od zapoznania się ze stanem faktycznym ;). Jeśli jesteś pod nadzorem AP to masz łatwiej - zawsze można argumentować - takie są wymogi, przepisy itp :).... Zaproponuj szkolenie archiwalne dla wszystkich pracowników. Jeśli dotąd był problem to na pewno się przyda. Wielu usłyszy coś nowego :). Szkolenie u Was na miejscu nie powinno być jakoś szczególnie kosztowne, ważne, żeby wzięli w nim udział wszyscy pracownicy wraz z kadrą kierowniczą - a może właśnie w szczególności z kadrą. Można zamówić sobie szkolenie dedykowane np. obowiązki kierownictwa w zakresie nadzoru nad czynnościami kancelaryjnymi,  tworzeniem i zabezpieczaniem dokumentacji. Lepiej brzmi i łatwiej przekonać szefostwo - to akurat z doświadczenia ;). O szkolenie możesz zapytać w swoim AP. Ważne, żeby poprowadził jakiś praktyk. U mnie to przyniosło dobry efekt tyle, że akurat to mogłem poprowadzić sam... Generalnie przygotuj się dobrze z przepisów, wykuj je na blachę i zrób z nich tarczę ;). Miękkie serce archiwisty nie sprawdza się i czasem kończy się kopem w cztery litery podczas kontroli z AP. To brutalne ale niestety zaobserwowane. Dużo zależy od kierownika jednostki jeśli zrozumie, po co to wszystko to na pewno jest łatwiej. Powodzenia i pytaj - pewnie pomożemy ;).

elza

#3
Dziękuję Wam serdecznie  :-*
]Asmund[/b] Nie miała racji?
Pytałam o instrukcję kancelaryjną i archiwalną - czym bardzo rozbawiłam pytanych. Podobno nikt jej nie widział, nawet ci bardziej przychylni. Ale coś mi się wydaje, że znajdę ją na stronach AP (podlegam - jednostka samorządowa). To samo z podstawowym wyposażeniem archiwum - jak mówię, że coś jest potrzebne, to patrzą na mnie jak na idiotkę.
Mówisz Grzesiek o zorganizowaniu szkolenia. Sama o tym myślałam, ale to dopiero jak się trochę w tym odnajdę. inna sprawa, że jestem nowa  i czuję opór na każdym kroku. Mimo, że postępuję bardzo delikatnie to ciągle daje się mi do zrozumienia, że nie mam żadnych praw i mam się nie wychylać. W mojej jednostce pracownicy nie lubią zmian a szef, raz, że się nie orientuje w sprawach archiwum a dwa, ma co innego na głowie. To typ jednostki, w której wszyscy są bardzo ważni :P a słowo "kontrola" działa tylko na mnie ;)
Powoli poznaję zespoły, mam wykaz i spisy (oprócz wielkiego "zrzutu" - przed nim archiwizację przeprowadziła firma zewnętrzna). Czy dobrze zrozumiałam? To, na co nie ma spisu mam przeprowadzić spis z natury? Ja zaczęłam na te uporządkowane akta robić spis zdawczo-odbiorczy...

Henryk Niestrój

Zastanawia mnie w tej sytuacji skuteczność nadzoru owego archiwum państwowego, bo chyba przeprowadzono w dającej się określić przeszłości kontrolę Twojej jednostki, archiwista państwowy sprawdził istnienie i stosowanie instrukcji, widział archiwum zakładowe i przekazał zalecenia pokontrolne, a w przypadku ich niewykonania - archiwum państwowe złożyło skargę do organu wyższego stopnia? A jeśli tego nie uczyniono, może warto zainteresować tym faktem Departament Kształtowania Narodowego Zasobu Archiwalnego NDAP?
Quieta non movere
http://arcaion.pl

elza

Tak, przeprowadzono w przeszłości kontrolę. Widziałam protokół, ale kontrola dotyczyła początków tego archiwum i stosunkowo małych zbiorów. Myślę, ze należy się spodziewać w niedalekiej przyszłości następnej kontroli  :)

Jarek

Ponów pytanie do swoich przełożonych o instrukcje itd. Zwróć im przy tym uwagę, że przepisy się niedawno zmieniły.
CytatJeżeli jednostka kontrolowana nie wykonuje zaleceń zawartych w wystąpieniu pokontrolnym, Naczelny Dyrektor
Archiwów Państwowych występuje do organu nadrzędnego nad jednostką kontrolowaną albo organu sprawującego nad nią
nadzór z wnioskiem o zastosowanie środków nadzoru zmierzających do usunięcia stwierdzonych w trakcie kontroli nieprawidłowości.
Jeśli szef jednostki oleje kontrolę ap, to ap wystąpi do wójta/burmistrza/prezydenta o zastosowanie środków nadzoru, jeśli organ gminy jako organ nadrzędny też oleje taką kontrolę, to skończy się to zastosowaniem środków nadzoru przez wojewodę.
Jarek Orszulak

elza

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za cenne wskazówki.
To były moje pierwsze i ostatnie kroki w jednostce, która nie ma szczęścia do archiwistów  :P
Znalazłam spokojniejszą pracę  :)

Jarek

Cytat: elza w Czerwiec 17, 2017,
Dziękuję jeszcze raz wszystkim za cenne wskazówki.
To były moje pierwsze i ostatnie kroki w jednostce, która nie ma szczęścia do archiwistów  :P
Znalazłam spokojniejszą pracę  :)
Podkreślenie moje :) Będę to rozpowszechniał gdzie tylko się da!
pozdrowienia i powodzenia!
Jarek Orszulak

MarcinP

Dotąd sądziłem, że praca w archiwum to swego rodzaju ucieczka od problemów, terapia relaksacyjna względem prowadzenia postępowań administracyjnych lub z gruntu prawa cywilnego etc.  ;D

muniekdm

Trochę to smutne  :( Nie od dzisiaj wiadomo, że praca w archiwum nie należy do najłatwiejszych. Sam pamiętam swoje początki, gdy zaczynałem moją przygodę z archiwum zakładowym sądu. Musiałem wszystko zorganizować od początku, bo wcześniej archiwisty nie mieli. Najtrudniejsze chyba było nauczenie pracowników wydziałów, że akta wypożycza się na podstawie karty udostępnienia a przekazuje na podstawie spisu zdawczo-odbiorczego. Nie można się jednak poddawać. Uwielbiam swoją pracę, chociaż też czasem chciałbym uciec. Najbardziej chyba zniechęca ten opór pracowników do prowadzenia dokumentacji zgodnie z przepisami i brak szacunku ze strony przełożonych.
Szkoda elza, że tak szybko się poddałaś. Myślę, że aby pracować w archiwum potrzebna jest nie tylko wiedza, ale przede wszystkim pasja i determinacja.
Również życzę powodzenia. Ciekawe jaka praca jest spokojniejsza  :)