Oj coś Pan źle czyta moje posty
. Radzę to robić w ciągu dnia. Będzie świeższy umysł
. Nikt nigdy pisząc o aktach prawnych i o przepisach nie pisze kategorycznie, tylko pisze przez pryzmat swego osądu.
Dla Pana jednak zrobię wyjątek.
A ja myślę, że powinien Pan wrócić do źródeł i dobrze przeczytać ustawę - całą. Warto przypomnieć sobie również co to jest przepis prawa i jak się go konstruuje
. Jeżeli chodzi o definicje wykładni - ma Pan zaliczone
. Ale jeżeli chodzi o słowo interpretacja - nie bardzo. Wszystko co każdy pisze o przepisie prawa a nie jest przepisem jest interpretacją. To tak jak w historii... Też interpretujemy źródła historyczne...
Zdecydowanie Pana interpretacja jest błędna.
Art. 21 jest przepisem dedykowanym kompetencjom i zadaniom Naczelnego Dyrektora.
Art. 28 jest przepisem dedykowanym kompetencjom i zadaniom archiwów państwowych.
Dokumenty w ramach kontroli zarządzanych przez Naczelnego podpisuje Naczelny lub osoba przez niego upoważniona. W jego imieniu kontrolować mogą i pracownicy NDAP i pracownicy AP, ale ich upoważnienia podpisuje NDAP. Zakres kontroli NDAP to art. 21 ust. 2.
Dokumenty w ramach kontroli zarządzanych przez dyrektora archiwum podpisuje ten dyrektor lub osoba przez niego upoważniona (np. gdy go nie ma). Upoważnienie podpisuje więc dyrektor AP. Zakres kontroli wynika wyłącznie z art. 28 ust. 1 pkt 3.
Proszę nie tworzyć nadmiarowych odniesień wzajemnych w których w ustawie nie ma. Oj, coś mam wrażenie, że próbuje Pan udowodnić, że jest chaos i zawiłość, tam gdzie ich nie ma.... Chodzi o tytuły dokumentów i przywołane przepisy. Skoro są w protokołach dwa przepisy przywołane - bezpodstawnie, co już wywiodłam wyżej, to dlaczego tytuł ogranicza się tylko do jednego przepisu?
Ps. Co Pan tak z tą Perłakowską - tęsknota czy fobia?