Chciałbym wrócić do problemu Centrów Usług Wspólnych. Z moich doświadczeń wynika, że pojawia się problem braku rozdzielności kancelaryjnej, nie tylko na poziomie dokumentacji CUW i dokumentacji jednostek obsługiwanych, ale również na poziomie dokumentacji samych jednostek obsługiwanych. Obserwuje to w trakcie uzgadniania przepisów kancelaryjno-archiwalnych oraz w trakcie wydawania zgód na brakowanie dokumentacji. CUW-y często nie respektują reżimu kancelaryjnego, który obowiązuje w obsługiwanych jednostkach. Oczywiście konsekwencją takiego postępowania jest brak rozdzielności dokumentacji na poziomie archiwalnym (złamanie zasady proweniencji). Pewnym rozwiązaniem, tak mi się wydaje, jest skorzystanie z art. 6 ust 2f UNZA, który pozwala na wprowadzenie wspólnych przepisów kancelaryjno-archiwalnych dla jednostek nadzorowanych i podległych, których przedmiot działalności jest zbliżony, w tym przypadku jednostek objętych wspólną obsługą. Konieczne jest również skorelowanie zapisów we wprowadzanych Instrukcjach z zapisami, które powinny znaleźć się w Instrukcjach CUW-u, tak żeby były wobec siebie komplementarne. Ogólnie rzecz ujmując, wprowadzenie zapisów, z których będzie wynikało, że w przypadku obsługi CUW stosuje przepisy kancelaryjno-archiwalnej jednostek obsługiwanych. Zastosowane takiego wariantu możliwe jest jednak tylko przy aktywnym udziale pracowników AP-ów.