Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

O wyższości zawodu bibliotekarza nad archiwistą

Zaczęty przez Kajka, Luty 23, 2015,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hanna Staszewska

Zgodnie z Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 9.12.2009 r. w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników do ustalania wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służby cywilnej wykształcenie wyższe wymagane jest w archiwach dla starszych archiwistów, archiwista i młodszy archiwista może mieć średnie.
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,18,35,1165,,,rozporzadzenie-prezesa-rady-ministrow-z-dnia-9122009-r-w.html (archiwów państwowych dotyczy rozdział IV).


Beata Karwalska

Haniu, może mieć średnie, ale jak jest w praktyce?
Czy są archiwa państwowe, które zatrudniają na stanowiska archiwistów ludzi bez studiów? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć.

Ten zapis w rozporządzeniu był już wcześniej, przed 2009 r., a patrząc na nasze archiwum był on martwy. Wszyscy po studiach zaczynali od młodszego archiwisty, a powinni właśnie od starszego. I nadal jest to praktykowane.

crash0

ja bym poszedł, że rozbicie młodszy a starszy wyraża sie stażem pracy w danej jednostce (instytucie)

a tak na marginesie, to niezwykle śmieszne są ogłoszenia z US, gdzie w wymaganiach stawia sie znajomość programu, który jest stosowany tylko w tym jednym miejscu... to tak jakby na dzień dobry przed przyjęciem do archiwów każdy miał znać ZoSIA...  ;D

GAP1

A kolega pomyślał nad tym, że może takie ogłoszenie jest ustawione pod kogoś?

homo novus

Cytat: crashzero w Marzec 23, 2015,
[...]

a tak na marginesie, to niezwykle śmieszne są ogłoszenia z US, gdzie w wymaganiach stawia się znajomość programu, który jest stosowany tylko w tym jednym miejscu... to tak jakby na dzień dobry przed przyjęciem do archiwów każdy miał znać ZoSIA...  ;D
Ja tam widziałam trochę ogłoszeń w których  AP wymagało znajomości "archiwalnych baz danych" "programów" czy czegoś co brzmiało podobnie. więc najwyraźniej można  ;)

Andrzej Choniawko

http://www.telegazeta.pl/telegazeta.php?page=117&channel=TG1&x=35&y=6

Ciekawe czy owe 2% dotyczy grupy zawodowej z definicji nastawionej na zbieranie, czyli archiwistów wszelkiej maści i jak się to przekłada na w teorii i praktyce na kształtowanie narodowego zasobu archiwalnego.
Moja strona - http://choniawko.cba.pl/