Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

Brakowanie akt - dokumentacja księgowa

Zaczęty przez Ziuta, Listopad 22, 2005,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ziuta

Czy w roku 2005 można przeznaczyć ma makulaturę dokumentację księgową /faktury,noty księgowe/ z 1999r?

Anonymous

lepiej dopiero w 2006, zwykle dok. księgową trzyma się rok dłużej, w rachunkowości rok obrotowy nie musi pokrywać się z kalendarzowym.

Ziuta

Wielkie dzięki. :lol:

paco1987

Dostałem poniższą  informację na kursie archiwisty, czy ktoś może to potwierdzić, czy tak można?
CytatUstawa o rachunkowości nie reguluje kwestii postępowania z dokumentami po upływie okresu przechowywania. W związku z tym, jeśli inne (poza ustawą o rachunkowości) przepisy obowiązujące jednostkę nie regulują odrębnie kwestii przechowywania dokumentów, to kierownik jednostki może we własnym zakresie podjąć decyzję o likwidacji tej dokumentacji i sposobie jej zniszczenia. W myśl bowiem przepisów ustawy o rachunkowości, kierownik jednostki ponosi odpowiedzialność za wykonywanie obowiązków w zakresie rachunkowości, w tym z tytułu nadzoru. Przeprowadzoną likwidację dokumentacji wskazane jest udokumentować protokołem zawierającym szczegółowy opis niszczonych dokumentów oraz podpisy osób odpowiedzialnych za ich likwidację.

muniekdm

Trochę dziwnie to brzmi. Generalnie kwestię niszczenia dokumentacji w każdej jednostce regulują przepisy  resortowe, instrukcja kancelaryjna. Okres przechowywania wyznacza JRWA. Za kwestię brakowania dokumentacji faktycznie kierownik ponosi odpowiedzialność. Nie wiem o co chodzi z tym protokołem, bo to powinien być spis zgodny z Rozp. MKiDN z 20 października 2015.

Jarek

Nie, nie brzmi dziwnie, to prawdziwa informacja. W firmach prywatnych jrwa to fanaberia a nie obowiązek.
Jarek Orszulak

paco1987

No właśnie to jest informacji od trenera kursu na archiwistę, który prowadzi własną firmę archiwistyczną. Lepiej może o wszystko pytać AP i spać spokojnie.

metricisRegninotarii

W jednostkach administracji państwowej oraz samorządowej oraz wszelkich innych jednostkach podległych pod AP lub podlegającej pod jakoweś przepisy resortowe nie można ot tak sobie wybrakować żadnych akt - nawet Bc nie można ot tak sobie samemu "przemielić".

Natomiast jeśli jest to firma w zupełności prywatna to jej właściciel/wyznaczona przez niego osoba ponosi odpowiedzialność za ewentualne zniszczenie czegoś co powinno być nadal przechowywane.

Jarek

Jeśli mamy do czynienia z dokumentacją państwowego lub samorządowego podmiotu, to podlega on przepisom o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (to są te "inne przepisy"), czyli konieczna jest zgoda ap na brakowanie. Jeśli mamy do czynienia z dokumentacją firmy czysto prywatnej, to te przepisy nie działają.
Jarek Orszulak