Internetowe Forum Archiwalne > Metodyka Archiwalna
Następca prawny zespołu archiwalnego
GAP1:
Następująca sytuacja: powstaje nowa jednostka organizacyjna, która będzie posiadać własne archiwum zakładowe. Ta jednostka wydziela się z jednostki organizacyjnej dotychczas istniejącej (wcześniej tworzyła w jej strukturze komórkę organizacyjną). Dodam, że stara jednostka organizacyjna nadal działa. Zapytanie: czy nowa jednostka organizacyjna powinna przejąć z archiwum dotychczasowej jednostki organizacyjnej część zasobu archiwalnego, dla którego jest następcą prawnym (kontynuuje zadania), czy ta część zasobu archiwalnego powinna pozostać jednak w archiwum macierzystym jako zamknięty zespół archiwalny?
Proszę ponadto o podanie podstawy prawnej lub źródła w literaturze przedmiotu właściwego rozwiązania?
Hanna Staszewska:
--- Cytat: GAP1 w Marzec 21, 2014, --- Zapytanie: czy nowa jednostka organizacyjna powinna przejąć z archiwum dotychczasowej jednostki organizacyjnej część zasobu archiwalnego, dla którego jest następcą prawnym (kontynuuje zadania), czy ta część zasobu archiwalnego powinna pozostać jednak w archiwum macierzystym jako zamknięty zespół archiwalny?
--- Koniec cytatu ---
A czy nowa jednostka potrzebuje akt poprzednika do urzędowania i załatwiania spraw?? Jeśli nie, to akta mogą zostać na swoim miejscu w archiwum macierzystym. W takich przypadkach musi mieć zastosowanie podejście pragmatyczne.
--- Cytat: GAP1 w Marzec 21, 2014, ---Proszę ponadto o podanie podstawy prawnej lub źródła w literaturze przedmiotu właściwego rozwiązania?
--- Koniec cytatu ---
Hmmm, to jest bardzo obszerny problem metodyczny, dotyczący dziedziczenia akt, i jest tak stary, jak nowożytna archiwistyka polska, czyli ma już ponad 90 lat :)
Literatura? Bardzo obszerna, proponuję zajrzeć na początek np. do podręcznika toruńskiego "Archiwistyka" pod red. B. Ryszewskiego, H. Robótki, A. Tomczaka.
Pozdrawiam
GAP1:
Nowa jednostka organizacyjna wytwarza nowe akta spraw, ale, kontynuując dotychczasowe zadania, będzie na pewno "sięgała" po stare akta spraw, które znajdują się na razie w naszym archiwum zakładowym. Czyli rozumiem, że wg zasad metodyki archiwalnej dotychczasowy zasób archiwalny, wytworzony i zgromadzony przez poprzedniczkę (czyli komórkę organizacyjną w ramach dotychczasowej jednostki organizacyjnej), powinien być przekazany nowo tworzonej jednostce organizacyjnej?
A czy niniejsza kwestia jest uregulowana w przepisach prawnych, czy nasze ukochane prawo archiwalne tej kwestii nie podnosi? Byłbym bardzo wdzięczny za nakierowanie mnie na właściwe przepisy, gdyż pozbycie się części naszego zasobu archiwalnego w związku z naszą mizerią kadrową w archiwum byłoby wielkim odciążeniem, a dzięki temu moglibyśmy wreszcie skupić się na innych pożytecznych zadaniach, jak choćby "doprowadzenie do ładu" teczek kategorii A, przekazywanych nam ileś lat temu.
GAP1:
Na podstawie tego, co znalazłem w Internecie, wynika, że w opisanym przeze mnie przypadku powinna mieć miejsce sukcesja archiwalna bierna.
Hanna Staszewska:
--- Cytat: GAP1 w Marzec 22, 2014, ---Nowa jednostka organizacyjna wytwarza nowe akta spraw, ale, kontynuując dotychczasowe zadania, będzie na pewno "sięgała" po stare akta spraw, które znajdują się na razie w naszym archiwum zakładowym. Czyli rozumiem, że wg zasad metodyki archiwalnej dotychczasowy zasób archiwalny, wytworzony i zgromadzony przez poprzedniczkę (czyli komórkę organizacyjną w ramach dotychczasowej jednostki organizacyjnej), powinien być przekazany nowo tworzonej jednostce organizacyjnej?
--- Koniec cytatu ---
Jeśli nowa jednostka będzie sięgała po akta "stare", może je przejąć do swojego archiwum, ale nie musi, może np. je wypożyczać lub korzystać z nich w waszym archiwum. Przepisy nie regulują kwestii dziedziczenia akt, praktyka może być bardzo rozmaita, tak naprawdę to są sprawy organizacyjne, a nie metodyczne.
A gdy akta zostaną przekazane do archiwum państwowego, archiwiści "państwowi" będą je i tak dzielić lub łączyć po swojemu.
PS. Rozumiem, że chodzi archiwum zakładowe wytwarzające materiały archiwalne, może po prostu zapytać kolegów z nadzoru archiwalnego, ktoś chyba chodzi do was na kontrole?
Pozdrawiam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej