Aktualności:

21 Rocznica IFAR - króciutka refleksja rocznicowa... --> http://www.ifar.pl/index.php/topic,5040.0.html

Menu główne

pełne roczniki

Zaczęty przez lukas_drill, Marzec 11, 2013,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lukas_drill

witam,
poprosiłbym o wytłumaczenie tak na chłopski rozum: akta oddajemy do archiwum zakładowego pełnymi rocznikami. Co to znaczy "pełnymi rocznikami"?
I może jakiś przykład?
pozdrawiam

stany

Oddajemy wszystkie dokumenty wytworzone w komórce organizacyjnej w danym roku- oczywiście teczki z zakończonymi sprawami.

Rovan

Przykładowo masz teczke rzeczową "Skargi i wnioski załatwiane bezpośrednio" (u mnie to klasa 051) rozpoczęta w roku 2010. Większość zawartych w niej spraw zakończyła się w tym samym roku, jednak kilka w 2011 a dwie dopiero w 2012. Zatem daty skrajne dla całej teczki rzeczowej to 2010-2012. Przekazanie do AZ następuje po 2 latach - w 2015 r.

archiwistka90

I również przykładowo - oddajesz wszystkie zakończone sprawy z klasy 271 rozpatrywane w danym roku. Nie można zrobić tak, że zakończone masz sprawy 1-10 i 12-30 i oddajesz tylko je, a sprawę nr 11 oddasz później. Musisz czekać z przejęciem wszystkim do czasu kiedy sprawa 11 zostanie zakończona.

lukas_drill

Mam pytanie: co to znaczy, że przekazujemy do archiwum zakładowego dokumentację pełnymi rocznikami?
Prosiłbym, by ktoś mi tak na chłopski rozum to wytłumaczył. Z jakimś przykładem?
już nie będę pisał jak ja to rozumiem, potem sobie swoje przemyślenia skonfrontuję z pewnymi informajcami
pozdrawiam i dziękuję z góry :)

EwelinaP

Ja to rozumiem tak, że przekazuje się z komórki całość dokumentacji wytworzonej w danym roku, np. z wydziału finansów będą to wszystkie sprawozdania, dokumentacja księgowa itd. Wszystko za jednym zamachem. Tak po prostu. Dlatego tak ważny jest plan przekazywania dokumentacji z wydziałów do az. Każdy wydział ma przeznaczone np. dwa tygodnie w roku na przekazanie akt. Wtedy jest pewność, że nawet jeśli będzie wiele spisów, to zyskają one kolejne numery i trafią obok siebie na półkę.

muniekdm

Trochę na ten temat dyskutowaliśmy w temacie archiwów w sądach, bo w naszych przepisach resortowych pojawił się zapis, ze akta przekazuje sie raz na pół roku. :)

Tez jestem ciekawy jak to jest w instytucjach z tym przekazywaniem kompletnych roczników. U mnie np. księgowość niektóre teczki sobie zostawia, bo uważa, ze sa potrzebne do bieżącej pracy.

MarcinP

Wymóg przekazywania spraw zakończonych kompletnymi rocznikami nie oznacza, że z danej komórki organizacyjnej należy przekazać jednorazowo całą dokumentację wytworzoną w jednym roku kalendarzowym do archiwum zakładowego/składnicy akt. Wymóg ten odnosić należy do przekazywania akt spraw założonych w roku kalendarzowym pod określonym symbolem klasyfikacyjnym w komplecie, np. akta spraw wszczętych w roku 2001 pod symbolem 1234 można przekazać do archiwum/składnicy dopiero po zakończeniu wszystkich spraw, czyli kompletnym rocznikiem. Jeżeli sprawa ostatnia wszczęta w 2001 pod symbolem 1234 zostanie zakończona np. w roku 2003, to komplet tych spraw powinien być przekazany do archiwum/składnicy najwcześniej w roku 2004 (zależnie od odpowiednich zapisów w instrukcji kancelaryjnej).

EwelinaP

Eureka! No właśnie! Zgadzam się z MarcinemP w zupełności  ;)

lukas_drill

Cytat: MarcinP w Grudzień 11, 2013,
Jeżeli sprawa ostatnia wszczęta w 2001 pod symbolem 1234 zostanie zakończona np. w roku 2003, to komplet tych spraw powinien być przekazany do archiwum/składnicy najwcześniej w roku 2004 (zależnie od odpowiednich zapisów w instrukcji kancelaryjnej).
A czy nie w 2006 przypadkiem? Zapis mówi, że dokumentacja pozostaje w wydziale przez 2 lata, licząc od stycznia roku następnego, po zakończeniu spraw. Więc skoro ostatnia sprawa będąca w teczce założonej w 2001,  zakończy się w 2003, to czekamy od stycznia 2004, przez 2005 i w 2006 możemy teczkę zdać do archiwum...
Czy dobrze rozumuję?
A co do pełnych roczników, to widzę, że zapis nie wyjaśnia jednoznacznie co to oznacza i różnie ludzie myślą. wychodzi na to, że ktoś błędnie postępuje... ;)

MarcinP

Cytat: lukas_drill w Grudzień 12, 2013,
A czy nie w 2006 przypadkiem? Zapis mówi, że dokumentacja pozostaje w wydziale przez 2 lata, licząc od stycznia roku następnego, po zakończeniu spraw. Więc skoro ostatnia sprawa będąca w teczce założonej w 2001,  zakończy się w 2003, to czekamy od stycznia 2004, przez 2005 i w 2006 możemy teczkę zdać do archiwum...
Czy dobrze rozumuję?
A co do pełnych roczników, to widzę, że zapis nie wyjaśnia jednoznacznie co to oznacza i różnie ludzie myślą. wychodzi na to, że ktoś błędnie postępuje... ;)
Dlatego napisałem w nawiasie: zależnie od odpowiednich zapisów w instrukcji kancelaryjnej. W niektórych jednostkach obowiązuje karencja roczna, w innych dwuletnia.
Na archiwiście przyjmującym dokumentację do składnicy akt/archiwum zakładowego spoczywa obowiązek egzekwowania wymogu przekazywania akt przez poszczególne komórki kompletnymi rocznikami. Jeśli akta nie są kompletne, to archiwista może odmówić przyjęcia dokumentacji.

Jarek

Dołączyłem dyskusję do odpowiedniego wątku. Na ten temat dyskutowaliśmy również tu:
http://www.ifar.pl/index.php/topic,2144.0.html
http://www.ifar.pl/index.php/topic,2109.0.html

Jarek Orszulak

Jarek

Trudno nie przyznać że zapisy instrukcji kancelaryjnych nie są w tej materii jednoznaczne i jeśli czytać to dosłownie tomożna to interpretować zarówno jako kompletność akt spraw w teczce, jak i jako kompletność teczek spraw prowadzonych przez jedną komórkę organizacyjną w jednym roku kalendarzowym.
Tyle że to trochę fałszywy dylemat - ten pierwszy obowiązek (kompletność akt w teczce) jest oczywisty i wyrażany w instrukcjach tak czy inaczej, natomiast ten drugi był wspierany np. przez podręczniki: "Nie mniej istotne jest sprawdzenie kompletności akt, co można sprawdzić porównując spisy zdawczo-odbiorcze z wykazem akt obowiązującym w zakładzie pracy." ("Kancelaria i archiwum zakładowe"). Piszę "był", bo już np. rozporządzenie z 2011 r. nie zawiera wymogu kompletności w takim rozumieniu.
Jarek Orszulak