Hm Koordynatorem też jestem, jednak ciężko jest im zrobić zemnie urzędniczkę "z magazyniera rzeczy niepotrzebnych" tak to jest traktowane.
Lubię swoja pracę, mam wykształecenie wyższe, kursy odpowiednie i wiele wiele innych cennych dla mnie rzeczy, bo to ja się rozwijam i daje mi to satyswakcje:)
Czekam na wybory, mam nadzieje, że nowa władza do tego podejdźie inaczej, wkońcu kolokwialnie pisząc "dbam o ich interes/czytaj dokumentacje".
Dzięki za poradę, może o tym porozmawiam, już widzę minę pani kadrowej, do której to dojdzie i wiele "przeciw",
no cóż próbować trzeba:)
Pozdrawiam z moich podziemi, gdzie męcze się z weryfikacją!