Macieju, ogólnie przygotowanie techniczne konferencji (IMO) słabe
1. wszyscy uczestnicy którzy mieli prezentacje, mieli je w PowerPoint, ja z racji, że były problemy z przeglądarką Firefox i Chrome (m.in.) musiałem wspomóc się PDF (tak jak Kasia
2. przygotowany laptop to jakiś stary model Della(?), przynajmniej tak się zachowywał, słabo funkcjonował i był taki mały, dziwny kanciasty
3. pod realizację TV trzeba było przeciągać pewne prezentacje poza ekran tego komputera, bo oni mieli to jakoś rozbite...
4. były trzy mikrofony, ale w sumie prosili aby mówić tylko do jednego (bo ten lepiej ściągał)
cóż, jak na PAN czy PCSS to spodziewałem się nieco wyższej techniki
i jak to na konferencjach, poślizg
(ok. 40-45min)