W "Archiwiście Polskim" nr 4(72)/2013 jest sprawozdanie z tego seminarium. Czytając to sprawozdanie mam nieodparte wrażenie, że - wbrew tytułowi - seminarium nie dotyczyło jednak EZD, ale różnych systemów informatycznych wspomagających funkcjonowanie takich instytucji w ogóle.
Choćby Wikipedia mówi: "Nie wszystkie systemy teleinformatyczne można określać mianem Systemu EZD. Aby dany system można było uznać za EZD, wszystkie czynności kancelaryjne oraz ich dokumentowanie wykonuje się w ramach tego systemu".
Na bodajże 11 opisanych w "Archiwiście" wystąpień, systemu EZD dotyczą w mojej ocenie tylko 3, przy czym w jednym wypadku systemem EZD nazywa się chyba jednak coś innego. Te pozostałe systemy nazwałbym raczej systemami dziedzinowymi czy dedykowanymi. Co rzecz jasna w niczym nie ujmuje im przydatności.