Jak podaje gazeta wyborcza.pl Parlament Europejski przyjął w czwartek dyrektywę, uzgodnioną z państwami członkowskimi, stanowiącą, że
dzieła chronione prawami autorskimi, których autorów nie można odnaleźć, zostaną udostępnione publiczności. Do tej pory prawo autorskie blokowało przeniesienie takiego utworu na nośnik elektroniczny.
Nowe przyjęte przez PE zasady pozwolą m.in. na publikowanie takich utworów - fotografii, filmów, dzieł literackich - w internecie m.in.przez takie instytucje jak muzea i biblioteki.
Przeniesienie osieroconego dzieła na nośnik elektroniczny było do tej pory trudne lub zgoła niemożliwe; brak właściciela, który udostępniłby prawa autorskie, uniemożliwiał takie wykorzystanie własności intelektualnej nieznanego twórcy.
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego chroni instytucje, które sięgną po osierocone utwory, "przed możliwymi zarzutami dotyczącymi łamania praw autorskich", jakie ich ewentualni właściciele mogliby zgłosić w przyszłości. Zalecane jest jednak - zanim dzieło uzyska status utworu osieroconego - "staranne poszukiwanie (...) właściciela praw autorskich" - wyjaśnia komunikat PE.
Jeśli właściciel takich praw do udostępnionego utworu odnajdzie się, może "zmienić jego status oraz domagać się rekompensaty za jego używanie" - stanowi nowy przepis; wysokość takich opłat będzie regulowana tak, aby nie narazić publicznych instytucji na zbyt wysokie koszty.
Tekst dyrektywy zawiera też klauzulę dotyczącą przychodów, jakie instytucje publiczne będą mogły czerpać z utworów osieroconych. Środki te będą przeznaczane "
na dalsze poszukiwania właścicieli praw autorskich oraz na proces digitalizacji" - głosi komunikat.
Więcej...
http://wyborcza.pl/1,91446,12481065,Dyrektywa_PE__utwory__osierocone__beda_dostepne_publicznosci.html#ixzz26ZGb9TeF