Autor Wątek: Otwarte zasoby ? MAiC rozpoczyna konsultacje założeń do ustawy  (Przeczytany 5118 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline luke

  • Moderator
  • archiwista
  • *****
  • Wiadomości: 433
  • Płeć: Mężczyzna
Szanowni koledzy i koleżanki,
trwają konsultacje założeń do ustawy o otwartych zasobach publicznych. Więcej informacji znaleźć można na stronie MAiC.
http://mac.gov.pl/dzialania/otwarte-zasoby-zaczynamy-konsultacje-zalozen-do-nowej-ustawy/
We wstępie czytamy:
Cytuj
Dzięki internetowi mamy łatwiejszy dostęp do wiedzy ? są tacy, którzy ją gromadzą, ale jest też cała rzeszą ludzi, która chce się nią dzielić. Dobrym przykładem jest Wikipedia, którą wszyscy znamy i z której korzystamy. Powstała bez pomocy państwa, dzięki pracy użytkowników internetu, którzy chcieli po prostu dzielić się swoją wiedzą z innymi. Dotychczas gromadziliśmy naszą wiedzę w postaci kolekcji książek, artykułów naukowych, baz danych, zdjęć, dzieł sztuki, nagrań filmowych czy muzycznych. Do dziś wiele z tych zbiorów zastało przeniesionych na nośnik cyfrowy, co umożliwia udostępnienie ich w sieci. Wystarczy dostęp do internetu, aby obejrzeć mapę Ptolemeusza, zobaczyć pierwsze wydanie ?Sonetów? Mickiewicza, posłuchać koncertu Pendereckiego czy przeczytać poezję Agnieszki Osieckiej. Te zbiory to właśnie nasze wspólne zasoby.

Cytuj
Instytucje publiczne mają szczególnie dużo takich zasobów. Działalność wielu bibliotek, archiwów, filmotek, muzeów czy instytucji naukowych polega nie tylko na gromadzeniu zasobów wiedzy, ale także udostępnianiu ich jak najszerszej grupie zainteresowanych. Dzięki internetowi mamy nowe możliwości dostępu do tych zasobów nawet bez wychodzenia z domu.

W dziedzinie kultury
celem jest zapewnienie dostępu przy uwzględnieniu elastycznych reguł udostępniania, co oznaczałoby:

     pełną otwartość zasobów tworzonych przez pracowników publicznych instytucji kulturowych czy digitalizowanych zasobów z dóbr publicznych
     opcję podstawową lub długi czas embargo w przypadku zasobów o dużej wartości komercyjnej (np. bieżące produkcje mediów publicznych)
     możliwość nakładania opłat za komercyjne wykorzystanie zasobów
Cytuj
Jak należy rozumieć pełną otwartość?

Jest ona wtedy, gdy zasobny udostępniane są w całości, niezwłocznie, jak najszerszemu gronu odbiorców, są ustrukturyzowane, co umożliwia ich automatyczne przetwarzanie, są opisane metadanymi, powszechnie dostępne, udostępniane w otwartym standardzie plików

 Zależy nam, by ta ustawa tworzyła jasne ramy dla otwierania zasobów oraz dla korzystania z nich. Obywatel powinien mieć dostęp do szerokiego wachlarza zasobów o jak największym stopniu otwartości, móc do nich szybko dotrzeć, a także wiedzieć, na jakich zasadach może z nich korzystać. Otwieranie zasobów wymaga jednak wypracowania nowych wzorców w organizacjach, często też znalezienia funduszy, a to trwa. Ustawa ma stymulować systematyczne udostępnianie zasobów.

Czyli archiwiści, bibliotekarze i muzealnicy do ... klawiatur :)

A ja słyszałem, że archiwiści cyfrowi są niepotrzebni  ;D

Mam nadzieję, że archiwa państwowe, poprzez NDAP (Dyrekcja otrzymała założenia do ustawy wg rozdzielnika) oraz forumowicze poprzez portal mamzdanie.org.pl zgłoszą uwagi. Dokument dostępny jest też w Biuletynie Informacji Publicznej MAC. Czas zgłaszania uwag - do 21 stycznia 2013 r.
ps. warto przypomnieć, iż w ramach realizowanych programów digitalizacji Kultura + oraz Dziedzictwo Cyfrowe, założono, że min. 85% zdigitalizowanego przez beneficjentów zasobu archiwalnego/bibliotecznego/muzealnego musi zostać nieodpłatnie udostępnione.

Jamaika

  • Gość
Odp: Otwarte zasoby ? MAiC rozpoczyna konsultacje założeń do ustawy
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 09, 2013, »
Cytuj
Czyli archiwiści, bibliotekarze i muzealnicy do ... klawiatur :)
A ja słyszałem, że archiwiści cyfrowi są niepotrzebni  ;D

Nowa rok 2013, nowe hasła i nowinki w kulturze.  ::) ::) ::)


Zobaczmy co się jeszcze uda znaleźć bezpłatnie w internecie o łatwym dostępie do informacji.

Bądź na topie. Wyrzuć książkę. Zmień nauczyciela. Ciekawe, czy do tego dojdzie ta utopia ekologów. Pozbądź się papieru.
Czego brakuje w projekcie e-podręczników?
Rządowy projekt e-podręcznik może obniżyć poziom kształcenia w polskich szkołach

Cytuj
ps. warto przypomnieć, iż w ramach realizowanych programów digitalizacji Kultura + oraz Dziedzictwo Cyfrowe, założono, że min. 85% zdigitalizowanego przez beneficjentów zasobu archiwalnego/bibliotecznego/muzealnego musi zostać nieodpłatnie udostępnione.

Po prostu pięknie jest pomarzyć o łatwym dostępie do informacji. Mnie dziwią inne kwiatki na rynku e-portali. Dotyczy to też wszelakiego rodzaju wydawanych czasopism.
Ilość płatnych treści w Internecie będzie rosła
Ryzykowny krok wydawców prasy.
Rewolucja w Polsce: treści 42 polskich serwisów płatne od września.

Bez komentarzy. Polska rzeczywistość cyfryzacji.
Biblioteka Uniwersytecka uroczyście otwarta. Co dalej?

Cenzura doboru słów na dany temat. Czy rzeczywiście znajdziesz to co szukasz?
Otwartość ? dziś raczej wada niż zaleta
Absurdy uni europejskiej

Jamaika

  • Gość
Pamięć bez pamięci
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 15, 2013, »
Cyfryzacja po Polsku, czyli jak edukować społeczeństwo broszurami. Jakie to trzeba będzie ogromne serwery założyć na te wywody historyczne. Ile pieniędzy na reklamę, by skusić zagonionego czytelnika by chciał wziąć to do ręki. W ilu tysiącach książek wydać, by wydawcy się opłacało. Kto to czyta i kontroluje na to wydatki?

Czas najwyższy zacząć promować historię, historyków, pasjonatów historii, archiwistów w publicznych programach telewizyjnych, nawet tą niewygodną historię i niekoniecznie o północy. :-X Od dłuższego czasu widzę jedynie programy Wołoszańskiego w programie Polsat Play, ciekawe, ale często powtarzane te same odcinki, oraz ?hit? sezonu grzebanie po polach i cmentarzach ?Było nie minęło?. Koszmar. >:(

Offline homo novus

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Otwarte zasoby ? MAiC rozpoczyna konsultacje założeń do ustawy
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 16, 2013, »
Zgadzam się w całej rozciągłości  :-\ A jeśli chodzi ten ostatni program to nie tylko koszmar ale chyba też jakaś antyedukacja. Każdy może zabawić się w wolnej chwili w archeologa amatora - niszcząc stanowiska archeologiczne, wykopując niewypały - a potem będzie płacz, że komuś rękę urwało  itp. itd. Przynajmniej ja to tak odebrałam   >:(