Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?

Zaczęty przez Anonymous, Listopad 29, 2005,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anonymous

ha, forumowicze, czy wiecie, że weszła w życie taka ustawa za sprawą której już całkiem niedługo możemy mieć nowego Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych? (Dz.U.05.163.1362).  Minister Kultury ma czas do końca lutego na zorganizowanie konkursu. Naczelny będzie odtąd powoływany na 5-letnią kadencję.
kto waszym zdaniem byłby dobrym kandydatem?
J.

Z boku

Najlepszym kandydatem byłby ktoś z boku.
Nie żaden urzędnik z grona "fachowców" ani polityk, lecz ktoś kto wie co to są materiały archiwalne, a zarazem nie siedzi w "układach".
Przewietrzenie skostniałej struktury (przecież przez 10 lat "naczelnikowania" NDAP tylko dryfuje) jest potrzebne.
Spojrzenie innym okiem.
Może by jakieś genealoga - zapaleńca wystwić :P

gośc

osobiście proponuję dyrektora mężczyznę. Po dłuższym czasie współpracy z kobietami stwierdzam, że nie skupiają się na tym, co naprawdę ważne a zajmują się drobiazgami, które urastają do rozmiarów układu słonecznego. Młody, operatywny, nowoczesny pan naczelny dyrektor - jestem za!!!

Anonymous

Może wreszcie jakiś archiwista - praktyk zostałby Naczelnym Dyrektorem?

Z boku

To niemożliwe, gdyż to stanowisko jest w randze sekretarza stanu - czyli stanowisko nie merytoryczne lecz polityczne.
Zostanie jakis polityk - historyk. Proponuję dynastię.
Mąż Naczelnej jest  teraz wolny pod tym względem i mógłby się tym zająć, po kilku latch "ciężkiej pracy" to miejsce może objąć któreś ich dziecko itd.
W końcu lubimy dynastie. :P

Anonymous


Z boku


Anonymous

pożyjemy zobaczymy. z zapisów ustawy wynika jednak że ma być to konkurs, a nie polityczne nadanie. Kryteria konkursu są takie, że moim skromnym zdaniem praktyk archiwista może mieć w nim szanse. Nie wszystko zawsze musi iść źle  :)
J.

archiwista2

Wiadomo już coś o tym konkursie?...

Anonymous

... nie wszystko zawsze musi iść źle, ale to trochę dziwne, że jako najbardziej "punktujący" warunek wybrania kandydata w ustawie zapisano, że musi miec 7-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym w naczelnej dyrekcji lub ap ... zastanawiam się skąd się wzięła tutaj ta liczba, dlaczego np. nie 5 lat albo nie 10? Może dopiero po 7 latach pracy archiwista staje się prawdziwym archiwistą? Ustawa o której pisałem wcześniej, dotyczy również powoływania wielu innych kierowników urzędów centralnych, a tylko w przypadku NDAP jest cenzus 7-letniego stażu na stanowisku kierowniczym ... zgadnijcie, kto spełnia to kryterium? Myślę że łatwo też domyślić się, kto stworzył ten zapis o 7-letnim okresie zatrudnienia na stanowisku kierowniczym ...
jak długo jeszcze różni dziwni ludzie będą tworzyć przepisy, które mają  służyć jedynie interesom ich autorów??  :(
J.

Anonymous

mała poprawka - w myśl tego zapisu to dyrektor miałby stać się prawdziwym dyrektorem dopiero po 7 latach sprawowania swojej funkcji. Ciekawe, prawda?
J.

archiwista7

może to 7 lat ma wymiar symboliczny? Jak w Biblii - 7 lat chudych i 7 lat tłustych. Tylko jak każy nowy dyrektor będzie zaczynał 7-letni okres chudy to czarno widzę przyszłośc ap..........

sirsilis

i tak wiadomo kto zostanie dyr NDAP  8)

Anonymous

troszkę matematyki - skoro trzeba 7 lat na stanowisku by być dobrym NDAP, to jedna pani dopiero od jakichś dwóch lat wykonuje swoją pracę jak należy  :lol:
co do symboliki - tutaj jednak drobna zmiana, bo kadencja ma być 5-letnia  :)

archiwista7

i cóż z tego że 5-letnia? bałaganu można narobic i w miesiąc. a przez 5 lat można sie cofnac o jakieś kilkanaście.