Nie tylko można, ale powinno się. Choć wynika to bardziej z praktyki i zdrowego rozsądku. Podstawę wywieść można jedynie z samej instrukcji kancelaryjnej - zwykle określa się albo w niej albo w załączonym formularzu spisu spraw, że wpisuje się tam datę wszczęcia sprawy (nie zarejestrowania), to wszczęcie zaś następuje na podstawie pierwszego pisma w sprawie, z momentem jego wpływu.