Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Brakowanie dokumentów

Zaczęty przez beatka, Marzec 09, 2012,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szycha

Ja przygotowuje wykaz dokumentacji, którą chcę wybrakować dla każdego z wydziałów osobno. Tabela zwiera m.in. lp, tytuł teczki, daty skrajne itp. oraz na końcu wyrażam/nie wyrażam zgody na zniszczenie, kolejna kolumna to uzasadnienie, a ostatnia to zatwierdzenie decyzji przez sekretarza, który parafuje. A gdyby sekretarz zarzyczył sobie bardziej szczegółowych wyjaśnień to już niech wydział sporządza pismo, jak na razie takiego problemu nie było:)

EwelinaP

Ja z wydziałów otrzymuję tylko pismo z odpowiedzią, że wyrażają zgodę na zniszczenie dokumentacji przedtswaionej w spisie, ewentualnie z wyłączeniem tych-i-tych pozycji... Eh, zastanowię się do jutra, co z tym fantem zrobić. Dziękuję za odpowiedź  :D

lukas_drill

witam,
co ekspertyzy archiwalnej
Ostatnimi czasy wysłałem właśnie taki wniosek - pierwszy mój taki, dotyczący ekspertyzy. Całość wysłanej korespondencji do archiwum zawierało pismo przewodnie i spis rzeczonej dokumentacji. Po jakimś czasie otrzymałem odpowiedź z archiwum, by przesłać im jeszcze protokół oceny dokumentacji niearchiwalnej. Wszystko dlatego, iż wniosek o ekspertyzę sporządza się w trybie wniosku o brakowanie.
Ja przed wysłaniem wniosku o ekspertyzę zastanawiałem się jak podejść do sprawy i zdecydowałem, że wyśle go jako dalszy ciąg sprawy dotyczącej brakowania. Bo jakby nie było, ekspertyza ta wynikła ze zmian kategorii niektórych teczek, ujętych we wcześniej wysłanym spisie do brakowania. Z tego też względu nie widziałem konieczności kolejnego sporządzania protokołu oceny dokumentacji, skoro już taki był i tyczył się tych samych przecież teczek... Ale widać archiwa państwowe lubią papierki ;)
PS. Podlegam pod Archiwum Narodowe w Krakowie

GAP1

Rozumiem, że w archiwach zakładowych podlegających pod nadzór właściwych archiwów państwowych podział jest następujący: brakowanie dokumentacji kat. B prowadzi te archiwum, zaś ekspertyzę archiwalną dokumentacji kat. BE prowadzi archiwum państwowe. Czy to prawidłowy tok myślenia?

MarcinP


GAP1

Czyli w naszym archiwum wyodrębnionym obie te czynności będziemy robić sami, bo nasz nadzór archiwalny faktycznie nie istnieje. Absurdalna sytuacja, aczkolwiek mająca i swoje pozytywy.

szycha

A o jakiej instytucji Pan mówi, gdzie Pan pracuje jeśli można spytać?

GAP1

Pracuję w jednym z tzw. resortowych archiwów. Więcej informacji, niestety, nie mogę podać.