Chyba w końcu załapałem. Mieliśmy na myśli dwa różne etapy rejestru 1) na poziomie kancelarii, 2) na poziomie merytorycznego pracownika. Czyli podsumowując: Wpływa oferta, kancelaria rejestruje, szef dekretuje, merytoryczny pracownik przyjmuje po czym stwierdza, że dana oferta stanowi dokument nietworzący akt sprawy. Przyjmijmy, że jest to oferta szkoleniowa, szuka sobie hasła w JRWA (szukanie wiatru w polu - nie znajduje, co wtedy robić?), powiedzmy, że znalazł klasę (2600 ? nie pasuje, ale nieważne). Zakłada teczkę z tym symbolem i przypisaną mu kategorią archiwalną i ... wpina do niej ofertę nie nanosząc na ofercie niczego (żadnych symboli, znaków). Zgadza się?