Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

Przejmowanie akt do archiwum zakładowego - kto nosi akta

Zaczęty przez pulchra, Luty 08, 2012,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pulchra

Witam
Chwiałabym się dowiedzieć, jak wygląda u was fizyczne przejmowanie dokumentacji z komórek organizacyjnych. Czy sami ją zanosicie do magazynu, czy zostaje wam ona dostarczona przez owe komórki? Pracuję w archiwum zakładowym od niedawna i w mojej instytucji wszystkim się wydaje, że archiwista to taki "przynieś, podaj, pozamiataj". A jeśli już komórki przynoszą mi akta do archiwum to ratatuja to jako pomoc dla mnie, a nie jak swój obowiązek. Jestem ciekawa jaka praktyka jest w innych instytucjach. W mojej instrukcji archiwalnej nie pisze kto fizycznie przekazuje (zanosi) akta do magazynu.

metricisRegninotarii

zanosić powinna... winda towarowa   - ot taki zart na początek  ;D

Cytat§ 26.1. W uzgodnionych terminach poszczególne komórki organizacyjne przekazują uporządkowane
teczki do archiwum zakładowego na podstawie sporządzanych przez siebie spisów zdawczo-odbiorczych
(formularz "Pu A-30").

można tylko domniemywać, że skoro przekazują do archiwum zakładowego to do tegoż archiwum muszą je dostarczyć, a nie wołać archiwstę i mówić "tu są akta znies je sobie do archiwum"

w praktyce - jako że obsada męska w sądzie jest nader szczupła a archiwum zakładowe jest, a jakże, w piwnicy, tak wiec dużo schodów do pokonania, to moja pomoc jest po prostu koniecznością, jednak komórki organizacyjne zawsze mi pomagają przy większych ilościach akt, przecież znoszenie samemu np. całego rocznika spraw karnych trwałoby cale wieki, czasami też proszę woźnego o pomoc czyli krótko mówiąc - kombinuje się

EwelinaP

A ja zawsze dzwonię do pracowników gospodarczych. Inna sprawa, że lubię sobie czasem podźwigać, ale oni - dżentelmeni - mi na to nie pozwalają  ;D

stany

     W zasadzie to przekazujący powinni dostarczyć akta do Az, ale bywa to różnie.Jeżeli jest mała ilość to przeważnie przynoszą wszyscy bez względu na płeć, ale gdy to jest większa ilość i jeżeli przekazują panie , to sam biorę wózek  i winda , panowie zawsze dostarczają  do mnie bez mojej pomocy.

Pozdrawiam

marcia

Zdecydowanie akta znosi zdający. Od razu lepiej to ustalić, bo jak komuś zrobisz przysługę i pomożesz w części lub w całości, to potem będzie Ci tylko gorzej, każdy będzie chciał lub żądał pomocy:/ Ty jesteś przyjmującym akta :)
"Życie jest zbyt krótkie, by było małe." B. Disraeli.

pulchra

Cytatmożna tylko domniemywać, że skoro przekazują do archiwum zakładowego to do tegoż archiwum muszą je dostarczyć, a nie wołać archiwistę i mówić "tu są akta znieś je sobie do archiwum"
Absolutnie się zgadzam. Jednak z drugiej strony w mojej instrukcji kancelaryjnej, w obowiązkach archiwisty zakładowego jest punkt "przejmowanie akt z komórek organizacyjnych". A poniżej cały rozdział o "przekazywaniu akt przez te komórki". Moim zdaniem takie domniemywanie na podstawie powyższego można naciągać w obie strony. Dobrze myślę?

CytatZdecydowanie akta znosi zdający. Od razu lepiej to ustalić, bo jak komuś zrobisz przysługę i pomożesz w części lub w całości, to potem będzie Ci tylko gorzej, każdy będzie chciał lub żądał pomocy:/ Ty jesteś przyjmującym akta
Słuszna uwaga. Mój problem polega na tym, że poprzedni archiwista był mężczyzną i wszystko wszystkim nosił. Tak się cała instytucja do tego przyzwyczaiła, że teraz wszyscy robią wielkie oczy, jak mówię, że może powinno to inaczej wyglądać.

Jarek

Każda instytucja która ma archiwum, ma też pracowników gospodarczych. Oni są od noszenia.
Jarek Orszulak