Internetowe Forum Archiwalne > System informacji o zasobie archiwów państwowych

IZA - wypełnianie

<< < (3/4) > >>

Wojciech Woźniak:
Dziękuję za wyjaśnienie. Po chwili namysłu stwierdzam, że "zera" wstawiane w datach nie są aż tak wielką tragedią i mogą być ukryte, jeśli ich widok na wydrukach wyda się rażący. Rzeczywiscie lepiej je przecierpieć jeśli stawką jest dostosowanie IZY do wymogów związanych z przekazywaniem dokumentacji elektronicznej.
Proponuję powrót do kwestii, która rozpoczęła całą dyskusję - czyli jak wypełniać pola dat w wypadku gdy trzeba wpisać anteriorę.
1. Sprawa wydaje sie prosta jeśli wpis będzie wyglądał tak: [1945]1950-1953 gdy w teczce są materiały z 1945 r. a początkową datą zespołu (i pozostałych materiałów) jest 1950r. Ale co jeśli w teczce będą też materiały z 1946 r.? Chyba najlepszym wyjściem będzie zamieszczenie informacji o tym w uwagach?
2. A w sytuacji gdy cała jednostka pochodzi sprzed powstania zespołu - [1945]_0_-1946? Chyba nie ma innego sposobu?

Anna Laszuk:
"A w sytuacji gdy cała jednostka pochodzi sprzed powstania zespołu - [1945]_0_-1946? Chyba nie ma innego sposobu?" - na pewno nie wchodzi w grę taki sposób wpisywania daty - musi być inny, choćby [_] 1945-1946 [_], mamy bowiem do czynienia z datami dokumentacji wytworzonej w tych latach, prawda?
Wracamy więc do problemu związanego nie tyle z wypełnianiem bazy danych IZA, co z formułowaniem dat krańcowych jednostki archiwalnej w opracowywanym zespole. 4 marca proponowałam, aby na ten temat wypowiedzieli się specjaliści od metodyki. Taki dział funkcjonuje już na tym forum, więc może by tam właśnie rozpocząć dyskusję, której efekty mogą przydać się także tym, kórzy nie stosują bazy danych IZA, a opracowują zasób archiwalny. Jeśli ustalona zostanie jednolita wykładnia metodyczna, znajdzie się w podręczniku nowej wersji bazy danych IZA.
Pozdrawiam
AL

Wojciech Woźniak:
Pragnę zwrócić uwagę na niedogoność powstającą przy zapisie proponowanym przez panią Annę Laszuk. Otóż tracimy wówczas bardzo użyteczne narzędzie, jakim jest określenie dat skrajnych zespołu za pomocą kwerendy tworzącej stronę tytułową w wydruku IZY. To bardzo wygodny sposób bo pozwala auniknąć pomyłki o którą łatwo przy dużych zespołach. Wpisanie w polu daty początkowej daty anteriory - jakkolwiek logicznie uzasadnione, bo jest to przecież jednocześnie data początkowa materiałów w danej jednostce - spowoduje, że ta data stanie się datą poczatkową zespołu na wydruku. Nie będzie więc ani informacji, ani strony tytułowej, którą trzeba wówczas obrobić w Wordzie.

Andrzej Choniawko:
..."zaczęlibyśmy w przypadku jednostek określać po prostu daty zawartych w nich materiałów". Popieram. Użytkowników te nasze scholastyczne ustalenia interesują w niewielkim stopniu. Zamiast tracić czas i energię na tego rodzaju dyskusje skoncentrujmy się na czynnościach pozwalających rozpoznawać lepiej niż dotąd zasób. Tymczasem w polach indeksowych przytłaczająca większość archiwstów serwuje te same dane, które zawiera tytuł jednostki. Po co? Dla statystyki czy stwarzania pozorów. Jest to bezsensowna strata czasu. Prawdziwe skarby są jak zwykle pod ziemią (w tym przypadku skarby informacyjne są poniżej poziomu tytułu jednstek). Niestety kopanie męczy to fakt. ACh

Wojciech Woźniak:

--- Cytuj ---Tymczasem w polach indeksowych przytłaczająca większość archiwstów serwuje te same dane, które zawiera tytuł jednostki. Po co? Dla statystyki czy stwarzania pozorów. Jest to bezsensowna strata czasu. Prawdziwe skarby są jak zwykle pod ziemią (w tym przypadku skarby informacyjne są poniżej poziomu tytułu jednstek)
--- Koniec cytatu ---

Zgoda absolutna!!! ale wracamy w tym momencie do kwestii poruszonej przy dyskusji o nowej wersji bazy danych IZA - chodzi o czas. Rzeczywiście nie ma sensu powtarzać w indeksach tych samych słów, które sa w tytułach, bo przecież wyszukiwarka uwzględnia pole tytułu, a zreszą użytkownik sam może je przejrzeć zaś po indeksie spodziewa się bardziej szczegółowych informacji. Żeby sporządzić indeks w pełni satysfakcjonujący (zarówno użytkownika jak autora opracowania  :) ) jednostce trzeba poświęcić nieporównywalnie więcej czasu, a to oznacza spadek liczy opracowanych akt... Drugim problemem jest już kwestia formułowania haseł indeksowych. Dotychczas w archiwach obowiązuje pewna dowolność i zupełnie inaczej wyglądają indeksy AP w Gdańsku (moim zdaniem - świetne) a inaczej, choćby opolskie. Na tym polu jest wiele do zrobienia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej