Aktualności:

UWAGA:  - Upgrade do wersji 2.1.4 - zakończony... proszę o zgłaszanie ewentualnych błędów tutaj: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5037.msg32648.html#msg32648

Menu główne

Archiwa i archiwiści w literaturze i filmie

Zaczęty przez Jarek, Wrzesień 22, 2010,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Grzegorz Gałęzowski

Dodatkowa ciekawa informacja z serialu 1983 jest o tworzonym systemie pozwalającym przeszukiwać wszystkie informacje zawarte w archiwach.
Kobieta pracująca w bibliotece opowiada o tym, że każdy departament w państwie przechodzi proces cyfryzacji.
Powstaje ogromny system, który będzie pozwalał przeszukiwać zasoby archiwów. Cytując: "...będziemy mogli właściwie, w każdej chwili namierzyć każdą informację nawet te pochodzącą z czasów tworzenia II Rzeczypospolitej".
Na koniec stwierdziła że będzie jej brakowało dreszczyku kiedy w papierach mogła odnaleźć coś zaskakującego.
Ciekawe jest to, że akcja filmu dzieje się w alternatywnej rzeczywistości w 2003 i mają tak rozbudowaną cyfryzację w urzędach mimo tego, że nadal panuje PRL.

Jarek

W jakiejś audycji w radiowej Trójce całkiem niedawno (próbowałem na szybko znaleźć w necie kiedy i co konkretnie ale się nie udało) był wywiad czy relacja z rozmowy z Amerykaninem który maczał w tym serialu paluchy (czy wręcz go wymyslił). Utkwilo mi w pamięci jego stwierdzenie, że celowo umieścili akcję "bieżącą" w czasie przedsmartfonowym i przedfejsbukowym. Każda fantazja pozostaje jednak przede wszystkim projekcją stanu umysłu, wiedzy i czasu, w jakim autor takiej fantazji tworzy swoje wizje.
Jarek Orszulak

Grzegorz Gałęzowski

W Polsce 2003 rok to jeszcze era przed smarfonami. Chociaż pierwszy smartfon to 1992 rok. W 2002 roku testowałem smartfon Sony Ericsson P800 więc takie urządzenia już były. Twitter powstanie dopiero za 3 lata a serwisy społecznościowe za 5. Czytałem, że SB (w tej naszej rzeczywistości) tworząc systemy informatyczne potrafiły pokonać trudności organizacyjne, materialne itd. stosując metody typowe dla tej instytucji (zamordyzm). Więc wizja takiej informatyzacji nie byłaby taka nierealna. W książce Bartka Kluski ?Automaty liczą. Komputery PRL? można przeczytać o różnych fantastycznych pomysłach informatyzacji już z lat 70, które zostały zduszone w zarodku przez władze. To jednak systemy związane z bezpieczeństwem udało im się rozwinąć.
W filmie nie używają telefonów komórkowych tylko jakiś zamiennik nazywany traszką, który pozwala podsłuchiwać wszystkich obywateli.
W filmie jest dość dużo odwołań do archiwizacji. Mają nawet specjalną wietnamską sekcję do brakowania akt poprzez przepuszczenie ich przez komin.

Bolek

Serial Kruk. Szepty słychać po zmroku. W odcinku 3 poszukiwanie w archiwum policyjnym, kto wypożyczył i przetrzymuje teczkę z aktami śledztwa.
prawy obrońca lewego słupka

Kajka

Może nie archiwum ale biurokracja z perspektywy Ferdka Kiepskiego
"Ksero z ksera ksera w trzech egzemplarzach" "Potwierdzone notarialnie (...) w 18 egzemplarzach, w tłumaczeniu na mongolski", "Tusz ma atest unijny, ale bez pieczęci kominiarza"
https://www.youtube.com/watch?v=AgZ1CUFtp7A

Marek Krzykała

#185
Serial "Podróżnicy" (Travellers), na Netfliksie, klimaty o podróżach w czasie, wcielaniu się ludzi z przyszłości w ciała z teraźniejszości i wypełnianie misji, które ocalają miliony i miliardy ludzi przed katastrofami, o których w przyszłości wiedzą, a my nie :)
Odcinek S03E08 ma nawet tytuł "Archiwiści"... O ile historycy są obowiązującą częścią zespołów z przyszłości, tak archiwiści chyba mają przerąbane... :) To takie życiowe, nieprawdaż? ;)
Czytał Lucjan Szołajski. Tłumaczenie Ewa Firlej.

Grzegorz Gałęzowski

Kacze opowieści (serial animowany) z 2017 sezon 1 odcinek 3 (The Great Dime Chase!). Bohaterowie filmu szukają w archiwum informacji o rodzinie.


Dory


Jarek

Ktoś kiedyś szukał hymnu archiwistów - i jest, jego tekst, autorstwa J. Podralskiego, przytacza p. Adam Baniecki na Naukowym Portalu Archiwalnym:
http://archiwa.net/index.php?option=com_content&view=article&id=1061:2019-09-29-19-26-35&catid=7:nowoci-z-polski

CytatHymn Archiwistów

Jesteśmy stróżami pamięci ludzkości,
Zwartej tu w aktach zasobu wielkiego,
Ukrytej w zespołach ogromnej ilości,
Na kartach i stronach poszytu każdego!

Refren:
My Archiwiści, my Archiwiści,
Jesteśmy wielką rodziną wszyscy!
Porządkujemy fakty, zdarzenia,
Aby przetrwały przez pokolenia,
Aby uczeni mieli bez szwanku,
Zabezpieczone źródła jak w banku!
By mogli fakty ustalać nowe,
Zrekonstruować trendy dziejowe!

To wszystko, co w czasie się zdarzy i stanie,
Wraz z czasem na zawsze przeminie, uleci!
A tylko to, co już spisane zostanie,
To właśnie przetrwa czas wszystkich stuleci!

Pozostaje jeszcze pytanie: jakaż to melodia pasowałaby do tych szlachetnych rymów?
Jarek Orszulak

Rafał Rufus Magryś

Różne podkładałem i marszowe i liryczne... pasuje tylko jakiś rap ;)....
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Hanna Staszewska


Jarek

Mnie się skojarzyło z Dezerterem, tyle że inny kawałek pasował mi do zwrotek a inny do refrenu  :)
Jest jeszcze taki kawałek "Metalowcy", grany ostatnio przez zespół Baaba ale to też raczej do referenu.
Ale racja, rap jak najbardziej.  :D

Jarek Orszulak

Filip Kwiatek

Za nami pierwszy odcinek serialu Archiwista na TVP. Macie jakieś przemyślenia? Ja jedno ogólne, że z jednej strony dobrze, że o nas mówią, ale jak już to robią, to niech pokazują w miarę zgodnie z faktami, a nie powielając najgorsze stereotypy o zawodzie. Archiwista to zamknięty w sobie dziwak, wycofany w relacjach z otoczeniem i niechętny cyfrowym nowinkom. No a o wyglądzie i sposobie (nie)uporządkowania archiwum, to nawet nie ma co wspominać.

Dory

Cytat: Filip Kwiatek w Styczeń 13, 2020,
Za nami pierwszy odcinek serialu Archiwista na TVP. Macie jakieś przemyślenia? Ja jedno ogólne, że z jednej strony dobrze, że o nas mówią, ale jak już to robią, to niech pokazują w miarę zgodnie z faktami, a nie powielając najgorsze stereotypy o zawodzie. Archiwista to zamknięty w sobie dziwak, wycofany w relacjach z otoczeniem i niechętny cyfrowym nowinkom. No a o wyglądzie i sposobie (nie)uporządkowania archiwum, to nawet nie ma co wspominać.
Miałam dokładnie te same przemyślenia. I jeszcze niechęć komendanta, jego teksty typu "w końcu się go pozbędę", "posprzątać tu" (po odejściu archiwisty). Przydzielił aspirantkę do archiwum, bo chwilowo nie miał z nią co zrobić.
Ech... Niby taka jest rzeczywistość, ale w 1. odcinku utwierdzają widza w przekonaniu jak wyżej.